taaa...
zużyjesz troche uh (lub druid troche many/uh) ale pokonasz go napewno... ja zabiłem pierwszego mojego gsa palkiem na 28 lev

(uh poszło w h.... i jeszcze troszke), nie poszedłem na niego celowo tylko przypadkiem trafiłem...

i z trudem ale go pokonałem bez tarczy i z plate setem!
gs bije mocno, ale knajt taki jak Ty spokojnie zdąży sie uleczyć... uważaj tylko jak będziesz leczył sie i używał hmmów... exhausted (czy jakoś tak) zabiło mojego kumpla
