Zobacz pojedynczy post
stary 12-08-2004, 14:03   #1
Akifue
Użytkownik forum
 
Akifue's Avatar
 
Data dołączenia: 12 08 2004
Lokacja: Kraków

Posty: 3
Smutny Dlaczego nie gram już w Tibie, czyli o chamstwie.

Hmm no cóż - w końcu się wkurzyłem i skasowałem klienta z dysku. A miała być miła gra. Kazdy kto gra w Tibie to chyba rozumie - totalny brak koleżeństwa, wzajemne podkładanie sobie nóg i ogólny TJTP (to jest twój problem) w stosunku do innych graczy. Z klasyki zachowań Tibijczyków - wezwać kogoś do pomocy w walce z potworem, przerzucić go, zaklinować żeby się nie ruszył, poczekać az potwór go zabije i obrabować zwłoki. Zatrzasnąć kogoś tak żeby nie mógł wyjść i zażądać opłaty za uwolnienie. Każdy inny gracz to frajer i trzeba go wydymać. Totalne olewanie reguł gry, przekleństwa i brak choćby prób utrzymania klimatu RPG. Tu się ekspi, chodzi na cyce, bierze levele palkiem...Tak grałem chwile - 3 dni, dość intensywnie, i zastanawiałem się gdzie jestem. Na osiedlu pod blokiem? Na ławeczce z dresami? Ciekawe czy to wynika z tego ze Elysia na ktorej grałem jest opanowana przez polaków.
Ludzie, nie dość macie takiego chamskiego klimatu w domu, na ulicy, w szkole? Jeszcze do gry, która ma być podobno przyjemna wnosicie to błoto na butach? A może po prostu większość Tibijczyków tak lubi? Bo dobrze sie z tym czują, jak muchy w szambie?
Pewnie, jak się komuś nie podoba, to nie musi grać. Właśnie przestałem.

Akifue

Ostatnio edytowany przez Akifue - 12-08-2004 o 14:05.
Akifue jest offline  

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.