Heh, ja raz na 8 lvl poszedlem na draga (nieswiadomie, po prostu poczatki w tibii ;P) przezylem na 8 hp XD Pruboujac sie wydostac z tamtad szedlem sobie obok rzeczki, brzegiem i nagle hunter wyskakuje i dead

Tego wyzej nie mozna za bardzo nazwac kozaczeniem...po prostu trafilem na te stworki przez przypadek, zwiedzajac swiat tibii ;P
Teraz gram ostroznie choc czasem zdarzy sie, ze dla dobra ludzkosci trzeba zaszalec...np. blokowanie sorcem (14lvl) 4 cycow dla palka (blokowalem tak jak beho sie blokuje, xP)