Zobacz pojedynczy post
stary 18-08-2006, 05:23   #15
Jarassimus
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 06 06 2006

Posty: 138
Domyślny

Witam.

No no, bardzo ciekawe :-). Aż będę musiał spróbować ponownie "ożywić" swą już dość długo nieużywaną postać Rookstayerową, żeby się z tym pobawić. ;-)

Ale zastanawia mnie jedno...
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez nosane Pokaż post
[...] atakujemy rota, aż do blood hita (potem możemy przestać atakować). Wtedy, nasz rot panikuje i ucieka, niefortunnie, bo na posion fielda [...]
Czy to nie jest aby jakiś bug w grze? No, bo przecież jest oczywiste (a przynajmniej zawsze było), że potwory nieodporne na dany rodzaj obrażeń nigdy same nie wchodzą do miejsca, w którym mogą takie obrażenia otrzymać: różne poison fieldy, pola ognia czy pola energii. Nie wchodzą tam ani same, ani też nie da się ich tam wepchnąć. Jakim więc cudem ten rotworm pakuje się w ten poison field?

Nadmieniam, że wcale w swoim pytaniu nie mam zamiaru podważać Twojego sposobu na zabijanie rotów. Screeny, "jak byk", mówią same za siebie (o ile nie są fake-ami, ale na myślę, że nie są ;-). Zatem pewnie tak się faktycznie dzieje. Tylko... dlaczego? Co jest tego przyczyną? I dlaczego w takiej sytuacji rotworm przestaje spełniać regułę, o której napisałem w poprzednim akapicie, czyli o niewchodzeniu potworków w szkodzące im miejsca?

Jakkolwiek, fajnie wiedzieć, że tak jest. ;-)

Dzięki za ten opis i pozdrowienia. :-)
__________________
Co mógłbym rzec o tym forum? Choć strona, na której ono jest "mieni się" tytułem supported fansite, dzięki pracy moderatorów jest to najgorsze forum, jakie w życiu widziałem. Mają oni bowiem w nosie użytkowników, ich prawa, a nawet sam regulamin. Uważają się za bogów, za nieomylnych. :-P

Nie będę się już udzielał tutaj i napisałem do Administratora priva z prośbą o usunięcie mojego profilu z bazy danych forum. Nie bedę tu siedział ani dłużej.

NA TYM FORUM PANUJE BEZPRAWIE!
Jarassimus jest offline   Odpowiedz z Cytatem