Dobra, dobra...
fakt, przesadzilem, bije sie w piers.
Z tego miejsca chce szczerze i prawdziwie przeprosic Pani-Ke, poniewaz zaprawde kobieta to wspaniala i sliczna. Do tego slucha jedynej prawdziwej muzyki, co u kobiet w dzisiejszych czasach to niezwykle rzadkie.
Wypowiedzianych slow niestety sie nie cofnie, napisanych nie nalezy cofac chociaz to bardzo latwe. Jezeli cie obrazilem - wybacz. A jak spotkasz mnie gdzies na realu - zdemoluj mi przyrodzenie kolanem.
edit: kwestii wyjasnienia. Mnie to naprawde smieszy. Gdybym znal Pani-Ke w realu nawet przez mysl nie przyszloby mi przeprosic. Niestety nie znam a luzdie maja rozne poczucia humoru wlasnej wartosci.
__________________
"Miła, błagam, nie zrozum mnie źle
Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr"
Moj jogger
Ostatnio edytowany przez Matek - 18-08-2006 o 12:07.
|