Hmmm... Gothic 2 bez dwóch zdań

Dobrym połączeniem jest zręcznościówka z grą CRPG , zaś Morrek jest czymś w rodzaju diablo z połączniem CRPG. W końcu w Morrowindzie cały czas walczy się jednym przyciskiem... za to w Gothicu 50% umiejętności walki Beziego zależy od gracza co pozwala na "zjednanie" się z postacią. Wadą Gothica jest liniowość , podobno w Gothicu 3 ma się to zmienić. Jednak stawiam na Gothica. Zawsze ciekawiła mnie ta gra , kocham ten klimat (gdy brałem starych przyjaciół z Gothica 1 na statek to aż łezka się w oku kręciła) Za to Morrowind mnie nudzi , nie ma takich soczystych kolorów , tylko wszystko jest rozmazane , co podobno jest piękną grafiką ,a Npc są jacyś dziwni-wiecznie nic nie robią...To tyle jeśli chodzi o moją opinię. Co nie oznacza, że nie lubię Morka , mimo , że mało w niego grałem podziwiam tę grę. Pozdrawiam.