I ja tam byłem miód i wino piłem.Nie bylem na ty huncie ale bardzo go przeżywałem (kiedy sie zalogowałęm juz tam byli tak może bym z nimi poszedł ).Na [GUILD][/GUILD] chacie wszystko mi pisali.Było małe nie porozumienie kto ma uhać Brutala i przez to on zginoł ale przyjoł śmierć bez wiekszych nerwów.I dlatego

dla niego.
PS.Żal mi tych którzy zgineli

. Gratulacje dla tych którzy przetrwali .
