Angielskiego ucze sie tylko po to aby rozumiec i odpowiadac-gramatya mnie nie interesuje, ale to co tu widze to przerasta wszelkie granice. Tlumaczenie TEKSTU jest banalne, wystarczy wybadac o co chodzilo autorowi i pomyslec jak to powiedziec po polsku a nie wyrywac kazde slowo z osobne bo bendziemy rozumiec wszystko jak nasz komputer(baw sie w piszczelu... orc niebezpieczny w duze numery... etc). Uzywajcie sobie takiego gowna a jak ktos sie was zapatya "hou ar ju?" to wasza odpowiedz bendzi "aj gud!".
__________________
Po co mamy znecac sie okrutnie nad modkami? Sami sie wykoncza...
|