OMG. Najpierw moje oczy zostały zbombardowane niesamowitą ilością błędów ortograficznych (w sumie na własną odpowiedzialność, przecież już po tytule można się spodziewać niezłych herezji w tej kwestii) by zaraz potem zostać znokautowany przez masę biednych i niedorobionych screenów.
Niestety poprzez te drobne wpadki nie mogłem zagłębić się w (zapewne) przejmującą i porywającą fabułę skrojoną na miarę produkcji oskarowych.
Zresztą co ja się będę produkował, wyniki sondy mówią same za siebie. Panu już podziekujemy.
Ostatnio edytowany przez Agent Madness - 24-08-2006 o 20:12.
|