No wiec tak dzisiajeszy dzien zaczął sie do bani....dragi zajete na jekies 5h:/ no wiec robilem runki moim druidkiem a potem skoczylem sobie do kumpla xD zobaczyc jak sobie jedzie hydry solo bylo troche nudno bo sabu lal je za szybko grrr...
pozniej dowiedzialem sie ze 136 master sorcere blokuje komus dl-e

i nagle jego "shooter" padl no to ja zebralem sie z hydr i polecialem na dlair xD
niestety loot po godzinie huntu jest przerazajaco "do dupy" jedynie d hammer shapirek i same shity:/
P.S wieczorkiem dam jakies stare screenki xD
