Ech te n00by... parę dni temu napisał do mnie n00b nick: Abertis - 18 lvl sorc bodajże. Niestety nie mam zapisu tej rozmowy , bo przez przypadek zamiast save dałem clear :/ - było mniej więcej tak: napisał do mnie z zapytaniem dlaczego ja się znajduje na blackliście ( a oczywiście tak nie jest

). Najpierw mówiłem n00bowi , że chyba się pomylił , a potem podał mi linka do hackerskiej stronki - z ciekawości otworzyłem , wyglądała identycznie jak tibia.com , u góry był napis blacklist , a pod nim miejsce na nr acc i hasło

- koleś do mnie napisał w tym momencie , żebym się zalogował i przy okazji sprawdził , czy jego też tam nie ma. Wcisnąłem mu kita , że jest na tej blackliście za hackowanie hehehe

. Koleś się zdenerwował i na koniec dałem mu ignore

Ech czego te n00bki nie wymyślą , żeby wbić komuś na konto
