Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vil
W kazdej normalnej grze RPG postac walczaca wrecz ( czy jest to knight czy palek ) jest mocno przepowerowana i z reguly ja pierwsza sie nerfuje ( zwlaszcza palka ktory ma dodatkowo leczenie ). W kazdej normalnej grze RPG knight ma mozliwosc uzywania atakow ktore casterow sa w stanie zdjac na 1 hita. W Tibii ( ktora ani normalna ani RPG nie jest ) caster wytrzymuje starcie z 4-6 knightami na otwartym terenie bez wiekszych problemow.
|
To mnie wlasnie w*****alo w innych grach-postacie gina zbyt latwo, zabijanie jednym ciosem jest zbyt realistyczne wyglada to bardziej jak CS, a nastepnie po smierci co? tracimy 1% naszego majatku i troche expa.
Pozatym czym jest Tibia? RPG czy glupia platwormowa na komodore/pegasusa gdzie chodzi o wpis w czolowce najlepszych graczy? Mnie nie interesuje, ze knightem nie moge wbic 10milionow expa dziennie czy tam zabic demona w mniej niz trwa napisanie tego zdania. Fajnie miec 1000hp i nie obawiac sie okrazenia przez jakies dsy/orci czy o przezucenia sie Hydry (fajna sytuacja z wczorajszego hunta-MS lvl 42 padl na 2 hity w pol sekundy po przezuceniu sie hydry, exeta res nawet go nie uratowala bo stal o jednego sqm'a blizej niz mial). Fajnie jest latac z plecakiem o wadze 1500 oz. i fajnie jest jebac lagi i freezy, bo 20 dworcow nie zabije mnie nawet przez 40 minut.
Im bardziej ludzie klna na pvp w Tibii tym wieksza mam ochote na probe zaje**** kogos albo nawet przejecia wladzy na jakims dennym swiecie (Inferna rox).