Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Zenuś
PAnie i panowie to co tutaj jest napisane jest czysta prawda i nie rozumiem waszej agresji...
sam widze siebie i innych graczy ktorych znam z rl w tych slowach.
Jawiem ze jestem narkomanem a tibia jest moja dzialka...  no moze juz nie tak bardzo  jak kiedys ale zawsze bo narkomanem pozostaje sie na zawsze!!!
ALE! powiem wam szczerze ze mam to gdzies ze jestem uzalezniony od tibi jak i rowniez mam gdzies to ze ktos umarl przed kompem czy zaje***l stara krzeslem (husiaihasuhias) ...
|
uzaleznienie ? spoko fakt tez jestem uzalezniony ... gram kiedy mam wolny komputer zwykle wiekszosc dnia ( w nocy spie ;p ) odkad wrocilem od babci spedzam przed kompem srednio 7h (4-10h) we wrzesniu bedzie 2 rocznica mojego rozpoczecia gry w tibie <rotfl> dumnie brzmi ;P
nie zgodze sie jednak z reszta "faktow" szkola , zycie prywatne itp. to jest sprawa prywatna kazdego gracza to ze jedne osoby sie lepiej ucza a inne gorzej to kwestia priorytetow, jedni sie ucza na lekcjach a w domu maja tibie inni nie ucza sie w szkole - musza w domu, a ze wola grac w tibie to wlasnie widac skutki.
2 rzecz to zycie prywate - znajomi itp znowu "kwestia priorytetow" = wirtualni znajomi - rl znajomi | rl znajomi przez tibie - rl znajomi w czasie rzeczywistym face 2 face : D
ludzie sa rozni i mylne jest ocenianie wszystkich wedlug tego samego szablonu wszyscy mamy inne priorytety charaktery i poglady.
i to na tyle ;P moze nie jestem dumny z uzaleznienia ale i tak bardziej jestem uzalezniony od gier koputerowych niz konkretnie od tibii ;p
THE END