Ja za duzo mpkow nie mam :/ A i plyt nie za wiele. No wiec na mojej liscie porozrzucane sa kawalki Black Sabbath, /|/|etalliki (rulz plx), pare utworow Ironsow z czego 80% nie dziala o_O, sporo System Of A Down, troche Sepultury (nie sluchac za czesto!

), pare P.O.D. (w tloku ujdzie) i troche Red Hot Chili Peppers. Cholera wie dlaczego, ale strasznie mi sie kojarza z tibia, jak mi leci.. np By the way a ja sobie ide z Dwarf Bridge do Ab... Ehh..
Nie pamietam imienia :/, ale ktos tu jechal po Mezie, czy jak to by tam odmienic przez przypadki. Nieznosze obrazania kogos ze wzgledu na sluchana przez niego muzyke lub samej tej muzyki.
PS: Od kiedy Manowar to death metal o_O, moze sie nie znam, ale IMHO to na pewno nie deathowa "lupanina"
