Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Sir'Unerion
ahiaaa i od teraz możecie wrzucać wasze historie typu:
"poznałem/am przez tibie dziewczynę/chłopaka/przyjaciela"
|
To może ja zaczne.
Poznałem w Tibi fajną dziewczynę, przez jakis czas było miło, ale przeszkody były zbyt wielkie, m-in ona jest z Wenezueli (sąsiaduje z brazylią) więc spotkać się na rl to raczej cud... Drugim problemem są te pieprzone (za przeproszeniem) strefy czasowe więc kiedy ja gram ona zazwyczaj śpi i na odwrut (-6h), więc pogadać możemy tylko przez pewien okres czasu... W wakacje to nie problem - ona dużo gra, ale jak rozpocznie się rok szkolny to będzie zgroza... Innym problemem jest język ponieważ mój angielski jest na poziomie wystarczającym do swobodnego komunikowania się z innymi, zawsze mam otwarty ET2 w razie czego, aczkolwiek zadżały się sytuacje, że nie mogliśmy się zrozumieć. I to wszystko chyba zadecydowało o..no właśnie....
Pojechałem nad morze na 10 dni a kiedy wruciłem zastała mnie przykra niespodzianko, otóż oznajmiła, że przestaje grać na harmoni bo woli pvp, prosiła aby zaczoł grać z nią na nowym serwerze...Nawet się zgodziłem wbiłem 10 lv 45 dist ale po jakimś czasie postanowiłem wrucić na stary serwer. No cuż, na harmoni mam jaki taki lv, skille, dobre itemy, bardzo duzo przyjaciół. I na tym się skończyło. Nicolle (bo tak sie nazywa) loguje się jeszcze od czasu do czasu na harmonie aby pogadac, ale to wszystko.
KONIEC
Ładnie napisałem?