Pamietam jak szedlem z Ab do Carlin z 1k nie pamietam na co XD nagle jakis palant na 60lv z elf arcanistem schowal sie na skalke a elf arcanist na mnie 1k ciezko zarobione poszlo w cholere
Druga akcja siedze sobi przed depo i czytam gazetke i mi sie mana laduje nagle jakis pk przylatuje i zaczyna mnie bic nie zauwazylem gdy sie skaplem bylem na red hp depo blisko ale pacany przed depo jeszcze mnei blokowaly okropne uczucie gdy niby blisko ratunku ale jakies debile 8lv cie blokuja