Zeby nie bac sie hunta poprostu nie mozna nikogo insultowac i nie doprowadzic do tego zeby mial reason do tego by mogl sie do Ciebie burzyc... jakby do mnie ktos powiedzial "spier...." to bym go ostrzegl zeby tak nie robil a jakby znowu zrobil to bym go zabil... a jak tkos sie do Ciebie przypieprzy bez zdania racji.. bez zadnego powodu to zeby nie bac sie "pay or die" to trzeba miec kumpli poporstu.... szara rze czywistosc Tibii...
__________________
Zycie jest jak Miriam... wszystko ladnie, pieknie a tu chu*!
|