Gs jest najbardziej zabójczy nie na poh'u tylko na drodze z Venore. Ginie tam wiele osób, nie tylko palladyni. Czy uważacie, że jest to w porządku?
Proponuję zatanowić się dlaczego palladyn został nazwany palladynem, a nie knightem II. Przyczyna jest prosta: palladyn atakuje na odległość więc zmuszenie go do walki wręcz jest głupotą.
Co do występowania gs'w w innych miejscach to nie znam palladyna, który na 30 lvlu wskoczy do dziury z 2-3 gs'ami. Tylko na poh'u można (było) spokojnie uciekać przed bestiami.
Ostatnio edytowany przez Stern - 15-08-2004 o 00:16.
|