[Aynahanir]

no cóż... odwieczne pytanie gnębiące ludzkość.

1. Nooby Premiowe. chodzi o debili z PACC, którzy myslą że są najlepsi, zabijają potworka, którego ty już atakujesz dając większe hity, itp. Często zabieraja też loot. Utrapienie low-lvlowych sorców i drutów. POOB (premium noob, ładnie brzmi?) jest najczęściej knightem lub pallem z dużym levelem i skillami, żeby zdążyć zadać większy hit.
Jednak znalazł się jeden z wyżej wymienionej kategorii, który nieznacznie poprawił ich opinię. biłem orc warriora pod elvenbone, on podchodzi, zabija i oddaje mi plate shield. nie wiem, co tam jeszcze było, ale mu dziękuję.

2. strasznie powoli klepie mi się mlvl. na 12 lvlu mam 5, prawie 6 mlvl i nadrobienie strat jest extremalnie długie i kosztowne.

3. nie cierpie lagów

4. i tekstow w depo typu: Kto mi zaufa dostanie xxxxx

5. i jest coś co jest jednym z najgorszych. sorc. mało many. je ile sie da, nadal malo i pisze You are full. to ja sie pytam: czemu w Tibii nie zrobia kibli? kazdy musi sie wypróżnić, prawda? a to by pomogło w szybszym expieniu, nabiciu magic levela (patrz punkt 2)