"Troje ludzi zostało skazanych na śmierć... tuż przed egzekucją szeryf wziął ich jednak do siebie i posadził na trzech krzesłach jedno za drugim. Pierwsza osoba nie widziała więc nikogo, druga osoba widziała tę osobę która siedziała przed nią a trzecia osoba widziała dwie pozostałe. Szeryf przyniósł też ze sobą pięć kapeluszy - trzy czarne i dwa białe. Nałożył skazańcom opaski na oczy, następnie losowo nałożył każdemu po jednym kapeluszu... W końcu tuż przed ściągnięciem opasek z oczu powiedział iż jeżeli którakolwiek z osób będzie w stanie powiedzieć jakiego koloru kapelusz ma na głowie - daruje całej trójce życie... Na prawidłową odpowiedź dał jedną minutę... po czym zdjął wszystkim osobom opaski... Nastało milczenie... (przerywane jedynie denerwującym dźwiękiem bzyczących much, które oddały się ulubionej zabawie w ganianego)... w końcu po 59 sekundach osoba siedząca z samego przodu krzyknęła nerwowo prawidłową odpowiedź... W jaki sposób mogła jej być pewna? i oczywiście jaka to była odpowiedź..."
Banalna zagadka

Jak spasujecie i jej nie rozwiazecie zapraszam na PM

__________________
"Miła, błagam, nie zrozum mnie źle
Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr"
Moj jogger