1. Jak powiedzieli poprzednicy, jest to tylko nowelizacja ustawy.
2. Nie ma co się tak bulwersować, 99.99% policjantów którzy do takich danych zajrzą naprawdę będzie niewiele obchodziło co tam znajdą, jeśli będą zmuszeni przeszukać tysiące maili i sms'ów.
3. Spotkanie kogoś z organów ścigania który czytał takiego sms'a jest naprawde mało prawdopodbne.
4. Organom ścigania nie wolno podać do wiadomości publicznej takich danych, choćby i dlatego, że są one objęte tajemnicą śledztwa.
5. Zamiast przelewać swoje uczucia sms'em wystarczy się z tą drugą osobą spotkać, choć czasem mam wrażenie że związki bez telefonu są dla moich równieśników zbyt nierealne. W każdym bądź razie "ograniczając" się do spotkania nie ma strachu że ktoś taką rozmowę podsłucha.
__________________
Va'esse deireadh aep eigean...
Ostatnio edytowany przez Gangrel - 07-09-2006 o 21:05.
|