Może nie był to astronomiczny fart, ale zawsze. W KAZ w depo patrze że czyjś czysty parcel leży na skrzynce pocztowej. No to szybko do pracela i zaraz schować. Patrze do środka a tam z 23 kusze i ze 3 łuki. Razem troche ponad 4k lootu. Zaraz poprawiłem adres i imię (swoje) i poszedłem na fibule sprzedać

. Zawsze to jakaś rekompensata za to jak podczas treningu w kaz byłem chwile afk a cały eq miałem w bp. Był tam fs, beholder shield i plate set.
