[eerion]

Po 1:Fabuła to tak troche........nie zrozumiala i jak juz ktos powiedzial wyzej "oklepana".

Owszem jest "troszke" niezrozumiała, ale wolę stworzyć coś co pozostawia czytającemu w głowie apre pytań niż kompletnie czyste cuś
A co do oklepania - wszędzie znajdziesz gdzieś odniesienia. I zawsze będa płytszę lub głębsze. Mimo wsyztsko staram się aby była jak najoryginalniejsza

Po 2:Łatwo tu sie pogubić a szczególnie z tymi przedstawicielami czy jak to tam,7 w obu druzynach ale ktura to zla a ktura dobra?gdzie ilu zostalo?

Łatwo się zgubić czasami fakt - Ale gdybym chciał wsyztskoz robić tak żeby się nikt nie pogubił fake byłby 2* dłuższy i 4* nudniejszy więc... xD
Drużyna zła i dobra... ja wcześniej w którmś poście pisałem że są to określenia umowne - ponieważ ani jedni ani drudzy nie są źli do szpiku chrząstki, anie święci jak paladyni ze świątyni. To są abrdziejw artości umowne - po prostu obu stronom bardizej przyświeca inna ideologia
Ilu gdzie jest? policz w jednej, policz w drugiej, odejmij z jednej nefiva, odejmij trupy, gangrel team i masz
ewentualnie prościej - policz w ostatnim odcinku grupowym ilu jest w obu grupach, odejmij nefiva oraz (jeżeli jest) grupę gangrela (gangrel i jego 2 towarzyszy) i masz

Po 3rażni mnie to przemieszczanie sie takie szybkie...mogłeś pokazać jak sie klepia na poczatku a to tylko jest, nie ma i pada...

Wstęp był robiony jak byłem kompeltnym amatorem - musisz mi wybaczyć. Jak skończe cykl (a już jestem za połową) będe wiele rzecyz zmieniał w tym prolog (praktycznie cały idzie do przeróbki) oraz światynie (amatorska grafika)
nad resztą się pomyśli
Zapewniam że prolog będzie pod wzgledem tej klepaniny ciekawszy ^^

Po 4:Tu jest o wojnach tylko mówione a czemu nie ma zadnych wiekszych bitew?

Było w jednym z początkowych odcinków - rozmowa o tym, decyzje, itd.
Motyw wojenny będzie bardziej widoczny później, zaś czy sama bitwa będzie jeszcze pod rodze? zobaczymy

Po 5:Nie mam zbyt czasu dalej gadac a zreszta mi sie nie chce

lajcik

Po 6:Może byłem troche za ostry, no ale czasem trzeba

Ktoś musi.
Szanuje twoje zdanie, ale skoro jesteś piewszym który mnie zjechał (nie licząc początku ;p) to wyciskam z ciebie ile krytyki się da - bo dzieki temu wiem co się lduziom nie podoba
Ale cieszy mnie że się komuś nie spodobało, bo jeżeli praca nie ma przeciwników to znacyz że coś jest nie tak

Fabuła nie jest ani zła, ani oklepana. Wy jej po prostu nie rozumiecie.

Niekoniecznie nie rozumieją. Może się podobać, a oklepanego ma na pewno coś w sobie.

TU nie chodzi tylko o jakieś wojny, tylko o to że czas tak jak by stanął w miejscu i wszystko się powtarza co każdy "cykl".

tylko każdy cykl kończy się wojną
więc jest ona trwale z nim związana

Może praca Eeriona jest trochę, podkreślam "trochę", trudna do zrozumienia

Może to zabrzmi nie wiadomo jak, ale pozwole sobie stwierdzić, że móje fake story jest obecnie najtrudniejszym (do pojęcia, itd. oczywiście ) fake na tym forum.

ale jeśli ktoś będzie uważnie śledził bieg wydarzeń, to na pewno się nie pogubi.

Mam taką nadzieję

Z tego co zauważyłem to albo niektórzy z was nie uważali oglądając kolejne odcinki, albo mają problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Mogli nie uważać.
Albo w ogóle nie czytają - są takie okazy które tylko na obrazki patrzą. A takim się na pewno cykl nie spodoba bogo kompletnie nie zrozumieją

A tak w ogóle Eerion. Masz może zamiar się wziąć do roboty i kończyć ten fake, bo się nudno robi na forum...

Wybacz - zamierzałem wydać kolejny odcinek w ten weekend, ale format + isntalowanie sieci lan bezprzewodowej i konfigurowanie jej + masa zadań i rzeczy do nauki (klasa maturalna) skutecznie mi spowalniają pracę
Tak czy siak odcinek nowy powoli idzie do przodu