takie sprzeczanie sie o pierdoly
wojna jest gildia vs gildia (ew. gildie)
nie czaje po co tu sie klocicie ze ktos dolaczyl do tej czy innej gildii
to jego prywatna sprawa wiec po co bluzgac kogos za to ze jego gildia zabila jego kumpla z rl blalblbablbalba
najbardziej mnie smiesza tylko osoby "dojde do wojny jak mnie poproszą"
lol, albo sie ma cos wspolnego z konfliktem/ludzmi w nim i zalezy ci na wygraniu wojny albo masz to kompletnie w dupie i to olewasz
__________________
meeeeeeee
|