Ehh im dłużej czytam ten temat, tym bardziej dochodzę do wniosku, że Xantera jest dziwacznym światem dla Polaczków. Jak oglądałem niekiedy filmiki to patrzyłem, że całą zgrają chodziliście na questy, stworki i inne pierdołki ; ), a tu czytam że kto ma wyższy poziom i jeszcze "kolegów z wyższym numerkiem" to zaczyna odwracać się plecami do starych znajomych. No cóż, wkońcu przekonanie (złudne), że jest się teraz Kimś, przyćmiewa przyjaźń, a wszystko kończy w się w chwili, gdy "najlepsi kumple" nagle, przypadkiem położą cię na ziemi w motyką w plecach lub innych bardziej tępym lub ostrzejszym narzędziem szerokiego zastosowania.
Ja jeszcze takich przypadków jak opisują Adii i Sarevok nie miałem, gdyż gram samemu. Wyobraźcie sobie, że mój poziom nabiłem 99% nie chodząc na wspólne polowania. Jedynie byłem 1 raz na smokach oraz 1 raz na necro z kimś.
Jeśli ma mnie ktoś później wykiwać to ja wolę grać samemu. Dlatego po całym 5 miesiącach gry mam około 5-6 znajomych na Xanterze. I wcale mi to nie przeszkadza.
Krzyż na lepsze czasy.
Ahoj
|