ej joł. Kinomani zdechli juz daaaawno temu, jak raz na 2 miechy ktos tam cos napisze to i tak jest czesto. Polowa (!) tematow tej grupy jest mojego autorstwa :( Metal militia - codziennie odrzuca sie po kilka podan, wiekszosc ludzi chce sie tam dostac chyba wylacznie dla podpisu pod nickiem... na tych kilkadziesiat osob ktore sa w grupie, aktywnych jest moze z 1/5... niech no tylko znajde w sobie odrobine checi, pobawimy sie w Wujka Józka, Wiecznego Przywodce i zrobimy wielka czystke ;) W FE jest taki umiarkowany ruch - niby cos sie dzieje, ale zeby codziennie pojawialo sie po 20 postow, to bym raczej nie powiedzial. A w Heretykach raczej cisza, tez grupa trzymana niewiadomopoco ;]
Nowe grupy? A niech sobie beda, wisi mi to. Nie wydaje mi sie zeby pojawila sie teraz grupa, ktora bedzie miala szanse na dluzszy zywot.
|