A w ameryce była kiedyś taka reklama Corolli: Jest noc. Facet w owej Toyocie podjeżdża pod latarnię i spotyka "koleżankę". Córa Koryntu oczywiście wsiada. Gość patrzy za siebie a tam żona z dziećmi głupio się
patrzą. Podpis: Zapomnisz, że to rodzinny samochód. xD
__________________
Powyższy post jest zapewne częścią programu pt. "Chcę zostać naj użytkownikiem w przyszłym roku"
|