Czytając ten temat natknąłem się na dyskusję o Śmierci Steriego... I nie rozumiem Was... Umarł człowiek, młody człowiek który miał problemy (?). Grał w Tibie zanim wy zobaczyliście pierwszy raz w życiu komputer... Ale nie o to mi chodzi... On umarł, odszedł a Wy mówicie że jest pojebany i że to dobrze... Jesteście beznadziejni... Jak można życzyć komuś umarłemu źle, dlatego że w Tibi był pa? Dlatego że miał większy level? że może i owszem dzielił konto... Ale co was to obchodzi, Wy zawsze macie racje.
Znałem Daniela z RLA... I naprawdę był w porządku... Byłem również na jego pogrzebie... I nikt nie wypominał mu, że jest PA... Co ta gra robi... Tworzy zwierzęta nie ludzi...
|