Mój najgłupszy rodzaj śmierci to podejście do babki szeryfki w Carlin i mówienie do niej "hi", "fuck" [wtedy ona puszcza fire fielda na ciebie i cie spala ze 4 razy] aż do śmierci


. No i jak weszłam tak na 10lvl'u w pole pełne bearów, wolfów i bugów i mnie zabiły

. Pozdr!