Nie popieram inwazji i okupacji Iraku, nie popieram udzialu Polski w tym gownie. I to jest nie jest wojna NATO, tylko wojna USA. Amerykanie pojechali tam po bron masowego razenia - nie odnalezli jej, ale za to sami uzyli zakazanej przez prawo miedzynarodowe broni chemicznej, ot logika.
A tak btw. co sadzicie o tarczy antyrakietowej? Jak widzi wam sie rola bycia "zywa tarcza" USA [bo ta tarcza bedzie chronic nie terytorium Polski, a Stanow Zjednoczonych]? Mi osobiscie nie widzi sie umieranie za USA.
__________________
Ostatnio edytowany przez spider-bialystok - 17-09-2006 o 22:57.
|