hehe...mi mój staruszek pozwala tylko weekendy grac(i ma racje

) ale jak tylko jego na chacie nie ma to tibia nonstop chodzi. No i niekoniecznie w tibię trzeba w dzien grac;]

ja podrząd 3 nocki rwałem a cały tydzień na 8 miałem (o zrymowało się

)
(rwanie nocki czyt. pójście spac 5-4 rano^^)