Qrde. Szkoda że niemam jakieś fotki mundurka/kogoś w mundurku z naszej szkoły. Tak jak Pan Caer powiedział mundruki nie są z cukru. Przecież taki mundurek baaardzo trudno zniszczyć. I zniszczenie takiego jak akurat u nas w szkole bez premedytacji jest baaaaaardzo mało prawdopodobne. To włąsnie jest zaleta teg mateirału z którego robione są mundurki w naszym Gimnazjum, są lekki, trwałe, przewiewne

(Koniec reklamy mundurków Publicznego Gimanzjum nr. 3 w Chrzanowie xD)
@Vandoz:
Jak dla mnie to troche przedobrzyłeś

PP Nie sądze żeby aż 3 razy w ciągu roku szkolnego ktoś musiał zmieniać mundurek

Lekka przesada. Niewiem jakby to było w podstawówce ale moim zdaniem maxymalnie by to wyszło około 1 mundurek na rok. Ja w zasadzie może jestem dziwny ale mimo tego że naturalnie rosne to jeden mundurek nosiłem 2 lata, a teraz w trzeciej klasie kupiłem sobie, uzywany za 20 zł mundurek od starszego rocznika
