tomay

Gram malo, srednio 30-45 min /dziennie.
Swoja pierwsza gre wogole zaczalem na Elysii (swiat pvp).
Po wyjsciu z rooka wybralem miasto Thais.
Bylem knightem, w sklepie dokupilem sobie steel shielda, do tego mialem carlin sworda, chain armor, rookowe legsy i bootsy.
Czytajac opis okolic Thais wybralem sie wschodnia brama na trolle.
Juz w bramie siedzial gosc z lev bodajze 12 (sorc) ktory rzucil haslo "food or die", niestety mialem za malo food'a wiec poleglem...
Odpuscilem sobie ten swiat...

Teraz odnosnie uwag ktore ktos tu napisal:
---
A tak na serio, to kto ma cel w zabijaniu 8lev co nie ma nawet p-seta... nikt cię nie zabije, na razie ofkors :>
U need help?:
a) trzymaj się blisko PZ
b) miej UHy, IHy i manę na Exure...
c) Run! Forest run!
---
w/w porada - wlasciwie jest dla kogo kto ma juz lev powyzej 10 i jest troche zaznajomiony z gra...

a) musialem odpalic slownik zeby sprawdzic co to PZ (protection zone), ale mimo tego nie znam ich zasiegu (musze poszukac)
b) po wyjsciu z rooka nie stac bedzie go na UH'y (ultimate healing) IH'y (intense healing), a do .exury musi dozyc 9 levela i uzbierac troche kasy do tego czasu.
c) run !? - baaardzo ciezko, przewaznie atakuja ci wyzsi levelem czyli szybsi (+ czasem jeszcze rzucajacy czar przyspieszenia)

Poradniki dotyczace rookgaardu sa bardzo dobre, jesli chodzi o maina juz duzo gorzej. Wiekszosc skierowana jest do graczy ktorzy juz troche graja.
Ktos kogo jest to pierwsza postac w ogole nie rozumie polowy skrotow, nie
zna do konca zasad, i nie ma pojecia o terenie (nawet jesli czytal poradniki i mapy - jak sam nie zwiedzisz to mapa niewiele ci da).
Po za tym nikt nie pomaga low-levelom na mainie... wrecz przeciwnie, staraja sie ich zabijac/oszukiwac i okradac...

Ja odpuscilem sobie na razie gre na pvp z kilku powodow:
- gram za malo, zanim doszedlbym do jakiego levelu gwarantujacego mi w miare spokojna gre, wlasciwie w kolko bym odrabial straty zadane mi przez PK
- teren znam tylko z obrazkow i map, dopoki nie zwiedze chodze w ciemno
- mam za malo wiedzy o swiecie tibii
- gram sam, nie mam znajomych ktorzy mi pomagaja

Swoja druga postac zaczalem na swiecie non-pvp i taki polecam kazdemu kto zaczyna swoja pierwsza gre.
Nie zabija cie oszolomy za to ze im przeszkadzasz/czegos niewiesz/ lub w ogole za nic. Nauka przychodzi duzo latwiej i przyjemniej.
Po za tym mozesz odejsc na chwile od kompa i jesli nie jestes w miejscu gdzie laza potwory nikt cie nie zabije...

Jesli ktos ma czas i wiedze to zachecam do napisania poradnika dla gracza w swiecie pvp i non-pvp dla graczy ktorzy wychodza swoja pierwsza postacia z rooka.
Wlasciwie nie ma porzadnego poradnika dla postaci z lev 8-15 i traktujacego o tym jak przezyc i sie rozwijac.

Ja gram obecnie swoja druga postacia. Dobilem sie dopiero 14 levelu i ciagle sie ucze. Gram na swiecie non-pvp - Secura.
Chetnie wspomoge radami kogos kto dopiero zaczyna swoja przygode z Tibia na tym swiecie.