A więc...
Gadają sobie dwa żule:
- Staaaaryyyyy... a własciwie czemu na mnie mówią dżin ??
- Noooo wiesz... jakby ci to powiedzieć...
- Może dlatego ze wszystko moge
- Nie... tylko jak ktos otworzy butelkę to ty zaraz sie pojawiasz
*******
Idzie sobie mąż z żoną przez miasto. Nagle żona spogląda na wystawę sklepu z bielizną, patrzy, a tam ładne majteczki. Mówi do męża:
- Stasiu, kup mi te majteczki, one takie ładne!
Mąż patrzy na biodra żony i mówi:
- Gdzie ja na taki kombajn będę takie małe majteczki kupował!
Żona smutna, że nie kupi majteczek, mówi:
- Zobaczymy Stasiu, zobaczymy... - Może się pokochamy?
Żona na to:
- Gdzie ja bede cały kombajn zapuszczać na jednego lichego kłoska...
********
Wraca mąż z polowania, a tu żona z kochankiem w łóżku.
- Wyłaź z łóżka! - krzyczy mąż do kochanka.
Kochanek wyskakuje i zasłania dłońmi swoje klejnociki. Mąż ze spokojem celuje z dwururki w te klejnociki. Kochanek krzyczy:
- Nie wygłupiaj się, daj szansę!
Na to mąż do kochanka:
- No dobra, rozbujaj!
*********
Matka miała trzy córki i, ponieważ była wścibska, za każdym razem na ślubie prosiła każdą z nich, żeby napisała do niej o życiu płciowym. Pierwsza z córek napisała list zaraz na drugi dzień po ślubie. W liście było tylko jedno słowo: "Nescafe". Zdziwiona matka w końcu znalazła reklamę w gazecie: "Nescafe - satysfakcja do ostatniej kropli.". I była szczęśliwa, że córka tak wspaniale trafiła. Druga z córek napisała dopiero tydzień po ślubie. W liście było słowo: "Marlboro". Matka nauczona doświadczeniem poszukała reklamy w gazetach. Znalazła zdanie: "Marlboro - Extra Long, King Size". I znowu była szczęśliwa. Trzecia córka napisała dopiero po czterech tygodniach. W liście było napisane: "British Airways". Matka przeglądała gazety nie mogąc się doczekać poznania prawdziwej treści listu, aż w końcu znalazła. W reklamie było napisane: "British Airways - trzy razy dziennie, siedem dni w tygodniu, w obie strony.
*************
Dzieci miały napisać opowiadanie zawierające wątki: religijny, historyczny, miłosny i sensacyjny. Jasio zmiescił się w jednym zdaniu:
- "O mój Boże! (wątek religijny) - powiedziała hrabina (historyczny). - Jestem w ciąży (miłosny), ale nie wiem z kim! (sensacyjny)".
***********
Trzech policjantów (w tym jeden pjany)poszli do domu publicznego. Dwaj policjanci zamówili sobie normalne a pjany gumową. Po nocy wszyscy trzej rozmawjają o przebytej nocy.
Pierwszy mówi:
- Ja miałem taką z wielkimi cyckami!
- A ja miałem z długimi nogami - chwali się drugi.
- A ja, gdy ją ugryzłem w pipke to zaczeła latać po pokoju! - mówi pjany.
***********
Uciekają partyzanci, gonią ich Niemcy. Wpadli do obory, patrzą skóra z krowy leży na słomie, no to bach, Franek poszedł w przód, Józek w tył i udają krowę. Niemcy wpadli do obory, zobaczyli zachudzone zwierzę, a że to gospodarny naród, to postanowili coś z tym zrobić. Franek (ten z przodu) z przerażeniem szepce do Józka:
- Jezus Maria, oni kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu jedz, bo się wyda.
Wściekły Franio zeżarł co mu dali i widzi, że idą z dokładką.
- Jezus Maria, oni drugi kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu jedz, bo się wyda.
Zeżarł, a za chwilę:
- Rany Boskie oni z wiadrem wody idą. Co robić?
- Pij Franiu pij, bo się wyda.
Wypił i jak głupi rechocze. Pyta się Józek:
- Ty, Franek z czego tak rechoczesz?
- Trzymaj się mocno Józiu. Oni byka prowadzą!
***************
Pamiętnik Partyzanta:
poniedziałek: goniliśmy Niemców po lesie.
wtorek: Niemcy gonili nas po lesie.
środa: goniliśmy Niemców po lesie.
czwartek: Niemcy gonili nas po lesie.
piątek: goniliśmy Niemców po lesie.
sobota: Niemcy gonili nas po lesie.
niedziela: gajowy wyrzucił nas wszystkich z lasu.
**************
Partyzanci w strachu przed Niemcami schowali się w studni i postanowili udawać echo, dwóch Niemców zaczęło gadać obok studni:
- Ciekawe gdzie się schowali partyzanci?
- Ciekawe gdzie się schowali partyzanci?
- Może są w lesie?
- Może są w lesie?
- Może są w studni?
- Może są w studni?
- Może do tej studni wrzucimy granat?
- Może są w lesie?
**************
Rozmawia ze sobą dwóch chińskich generałów:
- Będziemy atakować małymi grupami, najwyżej po 2-3 miliony żołnierzy.
- A środkiem puścimy czołgi!!
- Oby dwa???
****************
Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, bardzo mnie boli łokieć.
- Proszę jutro przynieść mocz do analizy.
Zdenerwował się facet, bo co ma wspólnego analiza moczu z bólem łokcia. Postanowił zakpić sobie z lekarza i do naczynia wlał mocz swój, córki, żony i to wszystko doprawił zużytym olejem silnikowym. Na drugi dzień otrzymuje wyniki dogłębnej analizy moczu:
- Pana córka jest w ciąży, żona z kimś pana zdradza, silnik w pańskim samochodzie jest do wymiany, a pan powinien przestać się onanizować w czasie kąpieli, bo uderza pan łokciem w brzeg wanny i stąd ten ból.
****************
Na pewnej stacji benzynowej kierownik mówi do sprzedawcy :
- Wychodzę, dobrze by było gdybyś sprzedał jakieś towary a nie odstraszał tylko klientów.
- Dobrze..
Pare minut później wchodzi do sklepu Murzynka i pyta się:
- Za ile jest ten biały wibrator??
- 50 zł.
- Biore - powiedziała po krótkim zastanowieniu.
Po paru normalnych klientach wchodzi brunetka i pyta się:
- Za ile jest ten czarny wibrator??
- 60 zł. Po krótszym zastanowieniu powiedziała:
- Biore trzy.
Zaraz po niej wchodzi blondynka i pyta:
- Za ile ten czarno-biały wibrator??
- 80 zł.
- Biore - nie zastanawiając się odpowiedziała blondynka.
4 godziny później wraca kierownik i pyta się:
- Jak poszło??
Pracownik na to:
- Dobrze, dużo osób tankowało i używali myjni no i sprzedałem pare rzeczy...
- Jakich?? - pyta kierownik.
- Jeden biały wibrator za 50zł, trzy czarne za 60 zł i pana czarno-biały termos za 80 zł.
***************
Wiek mężczyzn:
0-20 lat - mężczyzna jest jak FIAT: mały i figlarny.
20-30 lat - mężczyzna jest jak PORSCHE: szybki i energiczny.
30-40 lat - mężczyzna jest jak CITROEN: perfekcyjny.
40-50 lat - mężczyzna jest jak POLONEZ: obiecuje więcej niż może zrobić.
50-60 lat - mężczyzna jest jak ŻUK: trzeba go ręcznie zastartować.
60- ... lat - wypada zmienić markę.
Wiek kobiet:
0-20 lat - kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta.
20-30 lat - kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna.
30-40 lat - kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała.
40-50 lat - kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna.
50-60 lat - kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać.
*************
No tyle chyba wystarczy

i mam nadzieje ze wam sie podoba
