@up już raczej tego nie odzyskasz, chyba że haker sie nad tobą zlituje w co wątpie... ;p
@offtop ehhh... omg... naprawde niektórzy robią tu wielką tragedię jak ktoś ich zhakuje (zwykle z własnej winy) na 8 lvl'u i stracą mace, chain armor, dwarv shield i tego typu śmieci... no rozumiem tych co dopiero zaczynają grę i strata tego typu rzeczy jest dla niego czymś przykrym... to powinna być nauczka że jak zaczyna się w coś grać to powinno sie czytać instrukcję(regulamin itp.)
@topic
Pomimo że już w Tibie nie gram (już niedługo testy gimnazjalne, a w wakacje mam wiele innych ciekawszych rzeczy do robienia niż siedzenie po 5-10 godzin dziennie siedząc przy kompie) to nadal pamiętam jak się zalogowałem na stronę hakerską (stare dzieje), byłem wtedy newbie, w końcu chyba każdy nim kiedyś był. Straciłem uu jak na tamte czasy było to dla mnie dużo: około 50k licząc eq... na szczęscie(lub też nie, przez Tibie straciłem sporo czasu) pomogł mi mój kumpel z rl'a dając mi jakieś porządne rzeczy...
Na końcu chciałbym sie zwrócić do większości osób, które tutaj piszą... Jeśli zostaliście zhakowani to zwykle jest to wasza wina (nie zawsze oczywiście ale są to baardzo rzadkie przypadki).Jeśli straciliście swoje rzeczy, zwróćcie sie o pomoc do swoich przyjaciół, jeśli ktoś naprawdę jest twoim kumplem to na pewno pomoże. Czasami jednak warto skończyć grę po hacku, bo jest to szansa dla niektórych osób uzależnionych tak bardzo, że biją swoich rodziców krzesłami. Naprawde nie warto niszczyć sobie prawdziwego życia z powodu jakiejś głupiej gry ( hehe... zaraz tu zaczną pisać tibio-fanatycy: Ale ty głupi jesteś Tibia to super gra itp.). Też tak kiedyś myślałem, byłem uzależniony, na szczęście pewna osoba mnie z tego wyciągneła :*, może nieświadomie ale naprawde mi pomogła.
No troche sie rozpisałem
Melfus