"Poważna" to ona by była, jakbym chociaż 1 fake stworzył, a na to chęci brak. Jeszcze jakbym umiał wykonać outfity to może, ale przy moich umiejętnościach (a bardziej ich braku) jest to niewykonalne. Jak na dzień dzisiejszy pozostanę tylko tym "oglądającym" zamiast "oglądanym".
Co do samej FakeAreny, czemu nie. Zawsze się przy tym dobrze bawiłem i siedziałem aż do kryzysu, łącznie z tą wersją, która miała "z" pomiędzy (
).