Zhackowany

[Matises]

Spotkało mnie wielkie hamstwo na Tibii kiedy zalogowałem się do Tibii. nagle zobaczyłem że mam + jedno zabicie + zero uzbrojenia + zero kasy i nic w depo odrazu mówię że wszelkie zasady bezpieczeństwa zachowałem a więc ni wiem co teraz robić bo już jestem za daleko żeby zakładać nową postać. Dodaje że kasy miałemok.12k


P.S.
Co robić?

Liczę na wiele propozycji.

[MatKus]

Swego czasu miałem podobną sytuację. Loguję się rano, patrże, a tu cały mój domek czysty. Kumpla, który ze mną mieszkał zhakowali, i straty były olbrzymie (ja jakieś 85K w gotówce + loot na 150K, on loot na jakieś 250K). Jedyne, co pozostało, to poprosić kumpli o jakąś pożyczkę, popolować, i grać dalej. Nic innego chyba nie wymyślisz.
Jego akurat zhakowali poprzez tibię GG, ale hakują też poprzez keyloggery w rybaku i innych programach, a także przez konta na serwerach z funkcją przypominania hasła na zasadzie pytanie-odpowiedź (np. jak masz konto w tibii na mailu z hotmail i ktoś się o tym dowie, to już masz po koncie). Czasem też ktoś coś ci da, a gratis podrzuci jakiegoś prosiaka czy netbusa. Czasem jakiś kumpel może ci przez ramię looknąć, jak hasło wpisujesz, czasem, jeśli masz w pliku zapisane, jakiś kumpel ci skopiuje gdy ty se do kibelka wyjdziesz zostawiając go w pokoju, Metody są różne, ale ogólnie, to trust noone.

[Matises]

No Tak ale nie wiem cczy ktoś z kumpli nie ma mojej tarczy i uzbrojenia bo kasę na pewno wziął.

Mam tak chamskiego doła że to koniec

[Klecha]

A na jakiej zasadzie takie keyloogery działają?

[nawigator]

@Klecha - keyloggery wysylaja tekst który był napisany przez ciebie do osoby której sie go udalo tobie wysłać

Ja też miałem hacka na 200 k* (byłem skarbnikiem gidli) i odszedlem z tego stanowiska z tego powodu

* - było to około 200 k ale stafu nie licze (tam ludzie mogli zostawiac staff ja go sprzedawalem jak chcieli i na ich konto kase dodawalem)

[Marcel]

ehh... key logger działa głównie na zasadzie socketów... kiedy wpisujesz swój nr i hasło żeby się zalogować, socket wysyła te informacje do serwera (hackIera ofkoz) lub wysyła na e-mail (za pomocą anony maili), a ty się spokojnie logujesz... taka menda co to robi może dopiero sie zalogować po tygodniu, miesiący czy kiedy mu się zechce... chyba że bedziesz hasła zmienial codziennie ... taki zasr... eee... key logger może sie nawet ukryć pod jakąś instalką gg czy innego programu... wystarczy dołączyć bibliotekę DLL do pliku... najłatwiej przez program PEBundle... ale nie radze czegoś takiego robić bo to chamskie i do d*py... gra to tylko gra i tyle