Saga Icewind Dale

[eerion]

Skoro ludzie robicie temat o BG to zróbmy tez o drugiej sławnej sadze- Icewind Dale...
Otóz pierwotnie Icewind miał być tylko małym przerywnikiem do Icewinda. Okazało sie zę gra osiagneła olbrzymi sukces.. Swiat leżące na północy od Wrót Baldura zrobił furrore. Dzikie przełecze i podróże po eastheaven i kuldahar były fascynujące. W związku z tym stworzono częsc drugą dziejącą się 30 lat po wydarzeniach z pierwszej części. Obrona 10 miast była zadaniem fascynującym i mimo ze nie maiła tak doskonałej fabuly jak Baldur to gra jest tworem niemal doskonałym i cudownym. Muzyka wspaniale dobrana i wprawiajaca w odpowiedni nastrój, akcja i możliwośi stworzenia idealnej drużyny fascynują i są powodem zdobywania fanów na całym świecie. Poza tym Zostałą ona oparta na najnowszym wydniu D&d w którym wszystko jest jak powinno i jest tylko kilka bugów, które zauważa wprawny gracz lub mistrz \gry, lecz one nie przeszkadzaja. Ogólnie rzecz mówiąc gra jest ciekawym sposobem an powrócenie do dwanego spojrzenia na świat i zobaczenie jak sytuacja wyglądała w Baldurze... Nie było trójwymiarru, lecz limat... Każdemu wprawnemu graczowi łezka sie w oku zakręci. Polecam.
Teraz piszcie co o tej sadze sądzicie

przeszedlem 1 czesc icewind dale z dodatkiem a na 2 zacialem sie w jakims lodowym palacu z lodowym golemem.

2 czesc wydaję mi się bardziej realistyczna, niektore bitwy sa fajne naprzyklad:
- Obrona Targos, najpierw musisz wiele rzeczy zrobic zeby przygotowac sie do obrony potem chronisz kolejne miejsca palisady. Zdobywanie potem tego duzego mostu rowniez wywolywalo napiecie.

Muzyka mi sie podoba czasem slucham sobie dodatkowej plytki z muzyka.

Na baldurs gate dotarlem do Savaroka ale nie mialem glowy by go przechodzic za trudny byl bo zle druzyne zrobilem. A wieze durlaga zrobilem Drizzta zabilem

[ponczus]

Ale bez przesady. IW to zwykłe bitwy nic więcej. Gry są liniowe do bólu. A dwójka dopiero na poziomie HoF sprawia problemy ;P

[eerion]

IW to zwykłe bitwy nic więcej.

Widać że uważasz że większść RPgów w rzucie 2D to podróbki Baldura...
To że jest dużo bitew to wiadomo bo jest akcja w czasie wojny.. Ale nie wszystko musi się kończyć bitwą. JEśli ty taką opcję wybierzesz to prosze bardzo.... To już twoja sprawa jak ta gra wygląda, ale edług mnie jest genialna (baldur też )

a na 2 zacialem sie w jakims lodowym palacu z lodowym golemem.

Powiedz mi na czym dokładnie się zaciąłeś to ci powiem jak to przejść. Co do golemów w tym miejscu to tak
- kryształowy (czy coś w tym stylu) jest odporny na magie i broń inn niż obuchową- z obuchowej ma się dodatkowy dmg na golema
- lodowy- tak jak wyżej, tlyko ten jest wrażliwy an cięte.

[ponczus]

re up /\

Buahahahahah ale żeś mnie teraz rozwalił. Gdzie ja napisałem, że większość crpgów do podróbka baldurów?? I podaj mi moment który w IW2 da się obejść poprzez pogadanie z kimś. I tak wszystko kończy się walką. Aha i dla mnie większość crpgie aspiruje do bycia czymś w okolicach Fallouta 1&2.

[eerion]

Buahahahahah ale żeś mnie teraz rozwalił. Gdzie ja napisałem, że większość crpgów do podróbka baldurów??

Wielu moich kumpli tak uważa i ma podobne zdanie. A co do bitwy to proszę
- możesz doprowadzić do porządku schlanych najemników
- w twierdzy orkó możesz pomóc kilku potworom zamiast ich zabijać (nie musisz ich killować zeby dojść do końca misji)
-w lodowej twierdzy możesz typa ocalić przed śmiercią z ręki orii (to był jej kochanek), ale jeśli jesteś brutalny to możesz go zabić
- i wiele innych. Jestem napoczątku, ale widze zę dra nie jest tak liniowa jak jedynka której cel był jeden:
- zrobic ludziom smaka na baldura 2
ID 2 to już osobna gra z własnymi calami.
W Baldurze też często walczyłeś, ale musiałeś dużo pochodzić po lokacjach w stylu:
- masz misje lub cel jakiś- żeby dojsć musisz wymasakrować wszystko co złe w pobliżu i dopieo dojdziesz.... Nie jest takak cała gra bo nie przeeszedłem całaej, ale tam też jest dużo walk.

[ponczus]

Ehh stary jeśli ty bierzesz to za nieliniowość to współczuje. To jest normalna kolej rzeczy. A niestety gra jest liniowa do bólu.

Ten kochanek to mag, który ci tłumaczy co i jak w zamku należy robić tak?? Bo nie pamiętam grałem w to z pół roku temu. No więc mam złą wiadomość jego owszem można zabić ale wtedy wyskakuje wspaniała plansza, że zabiłeś właśnie postać niezbędną do kontynuowania gry tak więc musisz załadować starego save game.

A tak przy okazji to chyba ci się gry mylą. Bo to właśnie BG2 jest grą, w której przedewszystkim łazisz gadasz itp. naomiast IW2 to jest typowy hack&slash tylko że osadzony w świecie Forgotten Realms.

[eerion]

Każdy postrzega to inaczej... Jak bedziesz na siłe szukał czegoś w jakiejs grze to znajdziesz. Różnice są nie wątpie, lecz ja uważam ze to za nieważne gdyż obie gry są genialne i nie uważam e IW 2 ti H&S

Czesc, Ja Uwazam zSe Ajswindel To Szit Fogule Cale Te Gry Epregie, Ja Tam Wole Oklondac Mecze Na Stadionie U Nas Na Wsi , Mamy 30 Mieisc Siedzoncych I 128785 Stojoncyh Wiedz Choccie Tesz, Ja Tam Wole Tesz Grac W Bapinktona

czeba otswiezyc temat po nikt nie mufi tu nic

[kołbaś]

archeolog sie znalazl bana mu