Gitara Akustyczna

[Guzbi]

Kupuje sobie gitare akustyczną, mam już Guitar Pro 5 i szukam jakiś łatwych piosenek, żeby sie nauczyć. Mam już T Love - Jest super
Czekam na jakieś łatwe ;p

[Vanhelsen]

Z samego GP nie nauczysz się grać... załatw sobie jakiegoś "mentora"... A łatwe piosenki? To zależy co lubisz, szukaj tego na http://www.911tabs.com/ i sprawdź, czy otrzymane taby są "łatwe"

[Guzbi]

Kumpel gra już z rok na elektryku i uczy sie na samym GP i naprawde dobrze gra. Mam tą strone, ale to szukanie igły w stogu siana. Potrzebuje tytułów

[Andrealfus]

t-love na poczatek jest dobry, ja wlasnie zaczynalem od tej piosenki, uczylem sie chwytow, skal i teraz jako tako gram, nastepna piosenka jaka probowalem bylo System of a Down - Atwa (intro) banalne do zagrania. Postaram znalezc strone na ktorej jest masa piosenek tylko nie wiem gdzie link posialem, jak znajde to podam

[piotrek26111]

Cannibal Corpse - Frantic Disembowelment

[Arrivald]

Na poczatek to potrzebujesz sie najprostszych chwytow nauczyc, wiec polecam ci np. "Knocking on the heaven's door" Dylana. Akordy to z tego co pamietam G, D, a G, D, C To chyba byla pierwsza piosenka jaka gralem.

[Guzbi]

Oryginalnie napisane przez piotrek26111

Cannibal Corpse - Frantic Disembowelment

Haha, bardzo śmieszne.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi

[RozP]

A ja proponuje nauczyć się na początek podstawowych dźwięków i akordów ;] Ja zaczynałem od fragmentu "Smoke on the Water" xD Miałem wielką radochę swoją drogą...

[Glamri]

Oryginalnie napisane przez Guzbi

Kumpel gra już z rok na elektryku i uczy sie na samym GP i naprawde dobrze gra. Mam tą strone, ale to szukanie igły w stogu siana. Potrzebuje tytułów

Naprawdę dobrze to on będzie grał za parę lat. Po roku nikt nie umie grać dobrze tym bardziej siedząc przed samym GP. ; ) Co do akustyka. Naucz się podstawowych chwytów na początek. Granie na akustyku głównie na tym się opiera, przynajmniej na początku. ; )

[ripper]

Przy pomocy samego GP nigdy nie nauczysz się GRAĆ (ZAGRAĆ owszem, ale to inna bajka).
Naucz się takich klasyków jak Dom wschodzącego słońca czy Whisky. Najlepiej na początku grać to, co lubisz. Świadomość, że trzeba grać wszystko, przyjdzie później = )

[Dark Sven]

Wiele piosenek Elektrycznych gitar, Nothing else Matters (poszukaj tej prostszej wersji), no i jakieś piosenki T. Love, Myslovitz itp.

[Johnny121]

Oryginalnie napisane przez __DARK_SVEN__

Wiele piosenek Elektrycznych gitar, Nothing else Matters (poszukaj tej prostszej wersji), no i jakieś piosenki T. Love, Myslovitz itp.

W ostateczności jescze Stariway To Heaven.

[Shinjix]

Oryginalnie napisane przez Guzbi

Kumpel gra już z rok na elektryku i uczy sie na samym GP i naprawde dobrze gra. Mam tą strone, ale to szukanie igły w stogu siana. Potrzebuje tytułów

Granie na gitarze, to nie tylko bezcelowe uczenie się na pamięć tabulatur. Trzeba uczyć się skal, improwizacji, itd., itp.

Poza tym - z samouctwa można wyrobić w sobie złe nawyki.

Któryś przedmówca ma rację - żeby grać cokolwiek, to trzeba się nauczyć podstawowych akordów. Nie chodzi mi tu o takie 'pitu-pitu', żeby cały czas grać ogniskowe przyśpiewki. Po prostu trzeba je znać i umieć szybko poruszać się między nimi. Wiele zespołów na ich podstawie układa partie gitary prowadzącej.

W ostateczności jescze Stariway To Heaven.

Jak ktoś, kto dopiero 'kupuje sobie gitare' nauczy się 'na dzień dobry' całego utworu stairway to heaven, to zgole się na łyso. Musiałby mieć wyjątkowe samozaparcie, wyjątkową silną wolę i nieodkryty talent.

Podoba mi się zdanie rippera - "Przy pomocy samego GP nigdy nie nauczysz się GRAĆ (ZAGRAĆ owszem, ale to inna bajka)."
Ma w sobie wiele sensu.

Co polecam?
Nightwish - Eramaajarvi,
KAT - Lza dla cieniow minionych,
Dom wschodzącego słońca,
Utwory T Love.

Chwilowo nic wiecej łatwego nie przychodzi mi do glowy.

Od razu odradzam uczenia sie na początku takich utworów, jak "Nothing else matters" czy "Stairway to heaven". Tylko się zniechęcisz, a dobrze i tak nie będziesz tego grał bez porządnego ogrania instrumentu i porządnych podstaw.

[gavreonien]

Podobnie jak Arrivald nauczyłem się na początek "knocking on heaven's door".
Możesz popatrzyć na "don't cry" gunsów, albo "forever" kissu.

Może "Tears of the Dragon" B.Dickinsona?

[Misza]

Tico Tico. ;pp

[<.<]

Podkład do Whiskey in the jar.
@Stairway to heaven

[Dr.Unknown]

Ballada o Krzyżowcu!

[Abbath]

Mój pierwszy riff jakiego się nauczyłem to główny motyw z "Come as you are" Nirvany.

A co do nauczenia się grania z guitar pro - lol. Może i da sie nauczyć utworów, a co za tym idzie porozciągać i przyzwyczaić palce, ale takich rzeczy jak improwizacja, albo chociaż podstawy teorii muzyki z GP się nie nauczy.

[ripper]

@<.<
Wow, och, ach. No i co? = )

Zagrać coś (szczególnie na gitarze) to naprawdę żadna sztuka, o ile włożymy w to trochę czasu i wysiłku.

[Arka_Sath_Wielki]

Mój kuzyn (10 lat) ale mój wujek gra, tak że miał łatwiej, ale na początek piosenki takie no .... typu Whisky, O Ela itd ... Teraz gra Terra Naomi - Say it passible, ale nie wiem w sumie czy to jest piosenka "na początek". Też chciałem sie nauczyć grać na gitarze, ale jak zobaczyłem ceny gitar ... No nie gram