Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Inne > O wszystkim i o niczym

Notki

O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;)

Odpowiedz
 
Opcje tematu
stary 08-05-2008, 07:27   #1
Piciaz1213
Zbanowany
 
Data dołączenia: 23 12 2006
Lokacja: Wioska Konoha Gakure

Posty: 111
Stan: Niegrający
Żarówka Prasówka

Ten temat powstał po to , aby zamieszczać wszystkie najważniejsze infromcaje ze świata.Mam nadzieje , że nie było takich tematów

Np.

Rząd: Chce sprywatyzować szpitale i zablokować weto prezydenta


"Dziennik": Rząd jeszcze nie uchwalił reformy służby zdrowia, a już ją chce zmieniać. Jak pisze gazeta zmiany mają być poważne. Docelowo umożliwią otworzą furtkę do prywatyzacji szpitali, a jednocześnie utrudnienie prezydentowi postawienie weta. Premier ma mieć plan, który umożliwi mu przeprowadzenie powyższych założeń.
Według "Dziennika" już w przyszłym tygodniu mają być gotowe poprawki do głównej ustawy z pakietu, który PO złożyła w Sejmie. Zgodnie z planowanymi zmianami furtka do prywatyzacji szpitali będzie szeroko otwarta. Jednak to, czy dana placówka zostanie sprywatyzowana i w jakim stopniu, rząd pozostawia samorządom. To jednak nie koniec nowości. Jest już decyzja polityczna: będzie oddłużanie szpitali. O wszystkim posłowie PO mieli być powiadomieni w środę.

Pierwotny projekt rządu zakłada, że zakłady opieki zdrowotnej mają być przekształcane w w spółki prawa handlowego, ale z blokadą uniemożliwiającą całkowitą prywatyzację: ponad połowa udziałów miała zostać w rękach samorządów. I tu jest największa zmiana. Rząd chce wprowadzić takie zmiany aby wszystkie szpitale mogły zostać przekształcone w spółki prawa handlowego i przejść na własność swoich dotychczasowych organów założycielskich, czyli samorządów. I to one będą miały prawo decydować o tym, co dalej z placówkami. Mogą je więc prywatyzować nawet w całości. Taki pomysł oznacza tylko jedno - weto prezydenta. Jak pisze "Dziennik" niedopuszczenie do prywatyzacji szpitali to główny cel, jaki założył sobie Lech Kaczyński. Wczoraj na spotkaniu ze swoimi posłami Tusk miał powiedzieć, iż zdaje sobie sprawę, że i tym razem prezydent wytoczy działa przeciwko rządowi. Posłowie PO chcą żeby o wszystkim decydowały samorządy, a jeśli PiS chce znów szafować argumentami o złodziejskiej prywatyzacji, to według PO musi uznać, "że tysiące samorządowców to siostry i bracia Beaty Sawickiej".

Tusk szykuje jeszcze jeden odważny pomysł; podjął decyzję o oddłużeniu szpitali. Choć według "Dziennika" Tusk przestrzegał wczoraj posłów, by na razie jak ognia wystrzegali się hasła "oddłużanie"


Po takiej wiadomości możemy dyskutować na jej temat
Piciaz1213 jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stary 08-05-2008, 07:30   #2
Dyngi
Użytkownik Forum
 
Dyngi's Avatar
 
Data dołączenia: 13 12 2007
Lokacja: Tarnów

Posty: 133
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Rookstayer
Domyślny

Takie informacje to na onet.pl masz :d,i tam również możesz poduskutować na forum !!.Chciałeś abym się wypowiedział to dobra,obojętne mi to jest co napisałeś wyżej .Ale nie zniechęcaj się może ten temat będzie popularny xD
Dyngi jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 07:30   #3
Dragon-Fly
Arbiter Elegantiarum
 
Dragon-Fly's Avatar
 
Data dołączenia: 10 01 2008
Wpisy bloga: 2

Posty: 1,375
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Artanaro
Profesja: Knight
Świat: Menera/Nebula
Poziom: 45
Skille: ~70
Poziom mag.: 5
Dragon-Fly ma login Tlenu dragonflyer@tlen.pl
Domyślny

Byleby zrobili to dobrze. Będzie to przemyślane i umiejętne, to osiądą na laurach. Jestem za.
Dragon-Fly jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 08:59   #4
Capality
Użytkownik Forum
 
Capality's Avatar
 
Data dołączenia: 31 08 2006
Lokacja: Warszawa
Wpisy bloga: 3

Posty: 1,350
Stan: Na Emeryturze
Świat: Calmera
Capality ma numer GG 16087821
Domyślny

Takie Wydarzenia Sportowe tylko o zwykłych wiadomościach? Może być... mi nie zawadza
__________________
NOTKA

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez --Ogorek-- Pokaż post
a od kiedy filmy są w .html?
Capality jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 09:52   #5
Tompior
UnlimitedWarnWorks
 
Tompior's Avatar
 
Data dołączenia: 14 01 2004
Lokacja: Warszawa
Wiek: 35

Posty: 2,362
Stan: Na Emeryturze
Tompior ma numer GG 3186363
Domyślny

Ale jaki to ma cel?
Autor skopiowal artykul z onet.pl. Jezeli kogos interesuja takie "nowinki" to niech sobie wejdzie na ten portal i poczyta.
__________________
Tompior jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 10:18   #6
Fremen
Użytkownik Forum
 
Fremen's Avatar
 
Data dołączenia: 18 06 2007
Lokacja: Gdynia

Posty: 196
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Knight
Świat: Honera
Poziom: 43
Skille: 68.67
Fremen ma numer GG 1304842
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Tompior Pokaż post
Ale jaki to ma cel?
Autor skopiowal artykul z onet.pl. Jezeli kogos interesuja takie "nowinki" to niech sobie wejdzie na ten portal i poczyta.
W ten sposób można obalić wszystkie tematy w OWION ;<
__________________
Fremen jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 10:33   #7
Xendriel
Użytkownik Forum
 
Xendriel's Avatar
 
Data dołączenia: 20 02 2008
Lokacja: okolice Bełchatowa

Posty: 681
Stan: Na Emeryturze
Xendriel ma numer GG 8764070
Domyślny

Temat stanie się popularny, jeśli będą tu ciekawe informacje o których można podyskutować, a nie że ktoś codziennie będzie kopiował jakiś artykuł, który nikogo nie zainteresuje.
Xendriel jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 11:06   #8
Marsseel
Użytkownik Forum
 
Marsseel's Avatar
 
Data dołączenia: 30 12 2007
Wiek: 33
Wpisy bloga: 7

Posty: 262
Stan: Na Emeryturze
Profesja: Elite Knight
Poziom: 91
Marsseel ma numer GG 12726512
Domyślny

Prywatyzacja szpitali - jestem jak najbardziej za. Pozwoli to wyciągnąć szpitale z długów, podniesie poziom leczenia w tych placówkach, znajdzie się dzięki temu więcej pieniędzy w budżecie państwa na inne ważne sprawy.
__________________



"Jeśli ktoś zaczepia ciebie poproś go by przestał. Jeśli nie przestanie, zniszcz go."

Marsseel jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 15:17   #9
Piciaz1213
Zbanowany
 
Data dołączenia: 23 12 2006
Lokacja: Wioska Konoha Gakure

Posty: 111
Stan: Niegrający
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dyngi Pokaż post
Takie informacje to na onet.pl masz :d,i tam również możesz poduskutować na forum !!.Chciałeś abym się wypowiedział to dobra,obojętne mi to jest co napisałeś wyżej .Ale nie zniechęcaj się może ten temat będzie popularny xD
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Tompior Pokaż post
Ale jaki to ma cel?
Autor skopiowal artykul z onet.pl. Jezeli kogos interesuja takie "nowinki" to niech sobie wejdzie na ten portal i poczyta.
To był tylko przykład
Piciaz1213 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 15:28   #10
Piciaz1213
Zbanowany
 
Data dołączenia: 23 12 2006
Lokacja: Wioska Konoha Gakure

Posty: 111
Stan: Niegrający
Domyślny Krawczyk zapłakana, Lepper uciekł z sali

Tuż przed rozprawą Krawczyk zapewniła, że nie boi się spojrzeć oskarżonym w oczy. "Mam ciemne okulary" - żartowała. Była ubrana na czarno, żuła gumę. W czasie półgodzinnej przerwy w rozprawie opuściła budynek sądu. Ale wtedy już płakała. "Podjęła decyzję, żeby zeznawać, ale jest to dla niej bardzo stresujące" - tłumaczyła adwokat Anety Krawczyk, Agata Kalińska-Moc.

Z dziennikarzami przed rozprawą niechętnie rozmawiał lider Samoobrony. Pytany, czy nie boi się, że Aneta Krawczyk może ujawnić nowe szczegóły seksafery, ironizował: "Tak się boję, że aż się trzęsę. No całą noc nie spałem!". Do końca rozprawy Lepper nie dotrwał. Z sali sądowej szef Samoobrony - wyraźnie podenerwowany - wyszedł po czterdziestu minutach.

To drugie posiedzenie sądu w tej sprawie. Na pierwszym Anety Krawczyk nie było. Stawiła się jedynie jej adwokat - mecenas Agata Kalińska-Moc. Na jej wniosek sąd utajnił rozprawę, choć sprzeciwiali się temu oskarżeni i ich obrońcy.

Afera wybuchła w grudniu 2006 roku, gdy Aneta Krawczyk, była działaczka Samoobrony i była radna sejmiku wojewódzkiego w Łodzi, opowiedziała dziennikarzowi "Gazety Wyborczej" o swoich kontaktach ze Stanisławem Łyżwińskim i Andrzejem Lepperem. Obaj mieli ją zmuszać do seksu w zamian za pracę w biurze Samoobrony.

Krawczyk twierdziła także, że Łyżwiński jest ojcem jej najmłodszej córki. Jednak testy DNA tego nie potwierdziły. Na ojcostwo kilkulatki badano także Andrzeja Leppera - tu też wynik był negatywny.

Po wyznaniu Anety Krawczyk do prokuratury zgłosiły się kobiety, które twierdziły, że również były wykorzystywane przez działaczy Samoobrony. Po ponadrocznym śledztwie i przesłuchaniu ponad 220 świadków, w lutym tego roku akt oskarżenia trafił do sądu.

Łyżwiński na rozprawy dowożony jest z aresztu tymczasowego - siedzi tam od sierpnia ubiegłego roku. Andrzej Lepper odpowiada z wolnej stopy.

Łyżwiński oskarżony jest m.in. o zgwałcenie kobiety, a obaj byli posłowie - o żądanie i przyjmowanie korzyści o charakterze seksualnym od działaczek Samoobrony. Lepperowi grozi osiem lat, a Łyżwińskiemu - dziesięć lat więzienia. Żaden nie przyznaje się do winy.

Wiadomości z dziennik.pl
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/ar...kl_z_sali.html
Piciaz1213 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 15:55   #11
Vasudanin
Słitaśny Krulik
 
Vasudanin's Avatar
 
Data dołączenia: 21 05 2007
Wiek: 31
Wpisy bloga: 64

Posty: 2,049
Stan: Niegrający
Imię: Slayekau
Profesja: Rookstayer
Świat: Isara
Poziom: 12
Skille: 18/20
Vasudanin ma numer GG 7128157 Vasudanin ma login Tlenu Vasudanin@tlen.pl Send a message via Skype™ to Vasudanin
Domyślny

Mi osobiście temat nie przeszkadza, ale... (zawsze musi być =S)...ale dużo prościej jest wejść na na przykład:
http://tvn24.pl
http://wiadomosci.onet.pl
i wiele wiele więcej serwisów jest z tym związanych. Podpowiem że wystarczy wpisać sobie w google "Wiadomości" i wyskakuje mnustwo wyników, wtedy wkraczasz ty, wybierasz interesującą cię stronę klikasz i... Witamy w centrum wiadomości.
Poza tym Autor najnowszą wiadomość "żywcem" skopiował, więc nie ma o czym rozmawiać. Chociaż gdyby autor przeczytał ją i jakoś streścił nam ją oraz przy okazji wszelakie zagadnienia wytłumaczył oczywiście możemy powymieniać się wiadomościami

@down
Też słuszna uwaga bo przecież to co się w polityce dzieje to kompletna parodia. (owszem wiele myśli "Tiaaa kurna 13-sto latek najlepiej zna się na polityce"- Może i mam 13 lat, ale jeszcze wiem "czym się je zupę")

Ostatnio edytowany przez Vasudanin - 08-05-2008 o 16:08.
Vasudanin jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 16:00   #12
Xendriel
Użytkownik Forum
 
Xendriel's Avatar
 
Data dołączenia: 20 02 2008
Lokacja: okolice Bełchatowa

Posty: 681
Stan: Na Emeryturze
Xendriel ma numer GG 8764070
Domyślny

2x up Nie wiem czy tutaj znajdziesz kogoś, kto będzie chciał podyskutować o polityce
Xendriel jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 16:14   #13
Dragon-Fly
Arbiter Elegantiarum
 
Dragon-Fly's Avatar
 
Data dołączenia: 10 01 2008
Wpisy bloga: 2

Posty: 1,375
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Artanaro
Profesja: Knight
Świat: Menera/Nebula
Poziom: 45
Skille: ~70
Poziom mag.: 5
Dragon-Fly ma login Tlenu dragonflyer@tlen.pl
Domyślny

@UP: Ja się piszę. Polityka też potrzebna.
Dragon-Fly jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 16:57   #14
Rohas
Użytkownik Forum
 
Rohas's Avatar
 
Data dołączenia: 26 09 2006
Lokacja: Osaka
Wiek: 33

Posty: 619
Stan: Na Emeryturze
Rohas ma numer GG 3027418
Domyślny

Czy celem tego tematu nie ma być pomoc w prasówce na WOS?
Bo w takim razie, to jeszcze trzeba uzasadnienie napisać (dlaczego wybrało się ten temat)
Rohas jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 17:22   #15
Piciaz1213
Zbanowany
 
Data dołączenia: 23 12 2006
Lokacja: Wioska Konoha Gakure

Posty: 111
Stan: Niegrający
Domyślny 5 Ciekawostek

Przerażony łoś chodził po ulicach Warszawy

Po Warszawskiej Woli biega łoś. Został zagnany na zamknięty teren parkingu Vipol Plaza przy ul. Młynarskiej - doniósł nam internauta na Alert 24. Łoś nie jest groźny, ale przerażony. Nie zrobił nikomu żadnej krzywdy - mówiła Dorota Tietz ze stołecznej policji. Łoś zostanie uśpiony i wywieziony do Puszczy Kampinoskiej - informowała.


Prowokacja: Proponują Marcinkiewiczowi pracę przy sprzątaniu

"Marcinkiewicz przez rok siedział w londyńskim banku", ale "jego angielski to katastrofa" - zapewnia "Super Express".

Zaproszony do zabawy przez gazetę Anglik, zadzwonił do byłego premiera i zaproponował mu posadę "konsultanta finansowego w niedużym, ale bardzo ekskluzywnym banku specjalizującym się we współpracy z firmami kanalizacyjnymi". - Hmm, przykro mi...., aaaa.... - miał odpowiedzieć Kazimierz Marcinkiewicz, który jest dyrektorem w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju, byłym polskim premierem i byłym nauczycielem fizyki.



W końcu Marcinkiewicz poprosił o przesłanie dokumentów mailem. Nie zareagował nawet na zmianę "pracy w niedużym, ekskluzywnym banku" na "kierownika serwisu sprzątającego". - Miałem wrażenie, że prawie w ogóle mnie nie rozumie - stwierdził Michael Bishop, który wcielał się w "headhuntera".

Czy z angielskim byłego premiera jest aż tak źle? Nie wiadomo. Ale Marcinkiewicz nie ma się czym przejmować. Na tle innych polskich polityków wypada całkiem nieźle..

Ma czkawkę od 15 miesięcy

Brytyjczyk od ponad roku ma czkawkę. Jego życie legło w gruzach. Próbował wszystkich "sprawdzonych" sposobów, teraz liczy na pomoc chirurgów.




Chris Sands ma 24 lata. Jego pasją jest muzyka, a konkretnie gitara elektryczna. Można odnieść wrażenie, że jest typowym młodym człowiekiem, jakich wiele. Nie każdy jednak musi borykać się z takim problemem jak... trwająca od roku czkawka!

Czkanie pojawiło się pierwszy raz we wrześniu 2006 roku. Zniknęło na chwilę, aby w lutym 2007 powrócić z pełną mocą. Od tego czasu Chris czka średnio co 2 sekundy, czasami też gdy śpi. Zdesperowany próbował wszystkich możliwych sposobów na wyleczenie przykrej dolegliwości. Było w tym między innymi prawie 100 sposobów picia wody! Nic nie podziałały też ćwiczenia z jogi ani hipnoza.

- Gdy masz czkawkę tak długo, jest to okropnie męczące. Nie jesteś w stanie normalnie jeść ani spać - żali się zmęczony czkawką gitarzysta. Poza kłopotami z codziennymi czynnościami, Chris ma też problem z karierą muzyczną. Od ataku czkawki był w stanie wystąpić ze swoim zespołem tylko 4 razy.

Chris ma zaplanowane specjalne testy w jego lokalnym szpitalu. Lekarze chcą ustalić, czy operacja jest w stanie pomóc pechowemu muzykowi. Dotychczasowe badania mózgu oraz prześwietlenia nie dały odpowiedzi na pytanie: co powoduje tak długą czkawkę?

Mamy nadzieję, że chirurdzy będą w stanie pomóc Chrisowi. Na pocieszenie przypominamy, że jego wynik nie jest nawet blisko do rekordu świata. Najdłuższa zanotowana czkawka trwała... 68 lat!


Urzędnik miejski zawieszony, bo odwiedzał strony porno... 780 tys. razy


Pracownik urzędu miejskiego w Kinokawa na zachodzie Japonii został zatrudniony w czerwcu zeszłego roku. Jak poinformował teraz przedstawiciel miasta, Kazuhiko Ueyama mężczyzna, którego nazwiska nie ujawniono, spędzał nawet 3 godzinny dziennie gapiąc się na zdjęcia nagich pań, zamieszczone w internecie. Przez cały okres pracy 780 tys. razy odwiedzał strony porno. W samym tylko w lipcu 170 tys. razy wchodził na strony dla dorosłych.

O tym, że ich podwładny oddaje się nieprzyzwoitej rozrywce na koszt miasta przełożeni zorientowali się dopiero w lutym. Komputer, na którym pracował mężczyzna był regularnie atakowany przez tego samego wirusa. Skłoniło to jego zwierzchników do przejrzenia historii wyszukiwarki. W ten sposób odkryli, czym tak naprawdę zajmuje się urzędnik w godzinach pracy.

Japończyk został zawieszony na trzy miesiące i zesłany na niższe stanowisko. O sprawie władze poinformowały dopiero w ostatni piątek. Według słów Ueyamy, oburzeni mieszkańcy przez cały dzień dzwonili do urzędu, domagając się surowszej kary dla niefrasobliwego mężczyzny.

Ukarany urzędnik nie potrafił uzasadnić swoich praktyk. - Przepraszał za każdym razem, gdy z nim rozmawialiśmy, ale nie był w stanie jasno wytłumaczyć nam, dlaczego tak się zachował - powiedział Ueyama.


Historia to niebywała: uchatka zgwałciła pingwina



Niebywałego incydentu świadkiem byli naukowcy z grupy etologicznej z RPA: na plaży wyspy Marion: uchatka zgwałciła na ich oczach pingwina królewskiego. Incydent, który trwał 45 minut, został nagrany na kamerę i sfotografowany - donosi "Journal of Ethology" (Dziennik Etologii). Motywy działania uchatki nie są do końca znane, ale naukowcy spekulują, że wynikało to z frustracji seksualnie niedoświadczonego młodego samca.


Na łamach naukowej prasy etologicznej (dziedzina zoologii zajmująca się analizą zachowania zwierząt) rozgorzała ogromna dyskusja na temat motywów, które kierowały samcem foki. Kontakty seksualne pomiędzy gatunkami tak dalece od siebie oddalonymi są bowiem zjawiskiem niemal niespotykanym.

Jedna z hipotez zakłada, że mogło to być agresywne, a wręcz drapieżne zachowanie, które dopiero po jakimś czasie zmieniło się w seksualną zabawę.

- Przez moment myśleliśmy, że uchatka usiłuje zabić pingwina - donosi Nico de Bruyn z Instytutu Badania Ssaków Uniwersytetu Pretorii w RPA, który jest też autorem prezentowanych przez nas zdjęć.

Zachowanie płetwonogich

Bezwstydne zachowanie foki nie pozostawiło obserwatorom jednak żadnych wątpliwości co do motywów postępowania samca. De Bruyn i jego kolega znajdowali się na plaży Trypot na wyspie Marion aby badać zachowania słoni morskich, gdy zauważyli młodego samca antarktycznych uchatek, który "dobierał się" do pingwina królewskiego nieustalonej płci.

100-kilowy uchatek przygniótł 15-kilowego pingwina - ten próbował wyrwać się i uciec, jednak foka pozostawała bezwzględna.

Po 45 minutach zrezygnowany samiec foki dał sobie spokój i wrócił do wody kompletnie zapominając o ptaku, na którego właśnie napadł.
Piciaz1213 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 21:42   #16
Zamor1
Użytkownik Forum
 
Zamor1's Avatar
 
Data dołączenia: 12 03 2004
Lokacja: Sanok
Wiek: 18

Posty: 591
Zamor1 ma numer GG 6632523
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Marsseel Pokaż post
Prywatyzacja szpitali - jestem jak najbardziej za. Pozwoli to wyciągnąć szpitale z długów, podniesie poziom leczenia w tych placówkach, znajdzie się dzięki temu więcej pieniędzy w budżecie państwa na inne ważne sprawy.
Nie nie nie, zle myslisz. Jest to zly pomysl. Moze poziom leczenie bedzie lepszy, ale kto znajdzie kase na to leczenie. Pomysl sobie ile trzeba bedzie zaplacic za dzien spedzony w szpitalu i robienie roznych badan ? Zeby sprywatyzowac taki szpital trzeba wylozyc duzo kasy, a zeby sie zwrocilo trzeba ja wyciagnac od ludzi wiec uwiez mi, ze za pobyt w szpitalu bys sie nie wyplacil.

@down
to kto to bedzie finansowal ? skoro juz nie bedzie to wlasnosc panstwa

Ostatnio edytowany przez Zamor1 - 08-05-2008 o 21:48.
Zamor1 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 21:46   #17
Dragon-Fly
Arbiter Elegantiarum
 
Dragon-Fly's Avatar
 
Data dołączenia: 10 01 2008
Wpisy bloga: 2

Posty: 1,375
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Artanaro
Profesja: Knight
Świat: Menera/Nebula
Poziom: 45
Skille: ~70
Poziom mag.: 5
Dragon-Fly ma login Tlenu dragonflyer@tlen.pl
Domyślny

@UP: poczytaj o prywatyzacji szpitali, tak nie będzie...
Dragon-Fly jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 08-05-2008, 23:07   #18
neopostman
Użytkownik Forum
 
neopostman's Avatar
 
Data dołączenia: 24 09 2005
Lokacja: Łowicz.
Wiek: 37
Wpisy bloga: 6

Posty: 1,227
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Royal Paladin
Świat: Nova
Poziom: 114
Skille: 101/84
Poziom mag.: 24
Wyślij wiadomość przez ICQ do neopostman neopostman ma numer GG trzeba sobie zasłuży Adres Jabbera do neopostman Send a message via Skype™ to neopostman
Domyślny

Temat będzie miał sens tylko i wyłącznie wtedy, jak będą podane konkretne i ważne informacje (nie coś w stylu "łoś przeszedł po ulicy !1111111") tylko typu m.in ostatniej katastrofy w Birmie.

Tylko proszę o jeszcze jedno: jak najmniej o kłótniach naszych polityków Xd.
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Notopeczek Pokaż post
cipowie chyba sciagaja wszystko z podkarpackiego
neopostman jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 09-05-2008, 13:17   #19
Piciaz1213
Zbanowany
 
Data dołączenia: 23 12 2006
Lokacja: Wioska Konoha Gakure

Posty: 111
Stan: Niegrający
Domyślny Birma czeka na pomoc i umiera

Birma czeka na pomoc i umiera

- Prowadzimy wyścig z czasem - alarmuje organizacja Save The Children, która uważa, że prawdziwy bilans strat może się okazać kilka razy wyższy od oficjalnie podanych 22 tys. zabitych i 40 tys. zaginionych

Charge d'affaires amerykańskiej ambasady w Birmie Shari Villarosa powiedziała, że na skutek cyklonu w Birmie mogło ponieść śmierć nawet 100 tysięcy ludzi.
- Pomoc nie dociera i ludzie umierają - tłumaczy Andrew Kirkwood z Save the Children. Ta brytyjska organizacja jest jedną z nielicznych zachodnich agend, które już niosą pomoc w Birmie, gdzie po przejściu w weekend cyklonu są miliony potrzebujących. Rządząca krajem junta blokuje jednak dopływ międzynarodowej pomocy.
Sytuacja jest dramatyczna. Cyklon zdemolował deltę rzeki Irawadi, gdzie mieszka aż 24 mln ludzi - prawie połowa ludności Birmy - i która jest ryżowym spichlerzem kraju. Dwa najbardziej dotknięte kataklizmem regiony Dala i Twantey są zniszczone w 80 proc. - oceniają Lekarze bez Granic, którzy też mają ekipę w Birmie. Rozdają żywność i uzdatniają wodę w pięciomilionowym Rangunie, największym mieście kraju. Ale wciąż czekają na zgodę na zrzut 40 tys. ton pomocy humanitarnej.
Wczoraj jednemu z dziennikarzy agencji AFP udało się dotrzeć do miasta Labutta w delcie Irawadi, gdzie powitał go straszny smród rozkładających się ciał, brak wody pitnej i żywności.
Do Labuty wciąż ciągną po ratunek ludzie z dalszych regionów delty. "Przypominają widma. Wydostali się z wiosek pod wodą, przez ostatnie dni brnęli w błotnistej wodzie wśród setek trupów, idąc w tropikalnym upale, chmarach komarów, głodni, często poranieni" - opisuje dziennikarz.
- Nie jesteśmy w stanie zasnąć. Słyszymy nawoływania. Może to duchy zmarłych ludzi z wioski? - opowiada jeden z ocalałych i dodaje, że w jego wiosce woda pokrywa wierzchołki drzew i sięga siedmiu metrów.
Ale w Labutta nic na ocalałych nie czeka. Międzynarodowej pomocy być nie może, bo każda organizacja musi czekać na wizę. - Nadal są z nimi duże problemy - ogłosiła wczoraj ONZ, po naradzie w Bangkoku sztabu operacji pomocowej dla Birmy.
Junta, która rządzi krajem, jest nieufna wobec zagranicy. We wtorek pozwoliła, by do Rangunu przyjechało pierwsze 800 ton żywności od ONZ, ale to kropla w morzu potrzeb.
Wojskowe władze, które urzędują w nowej stolicy Naypyidaw o setki kilometrów od miejsca katastrofy, zgodziły się też wczoraj na loty humanitarne, ale również po uzyskaniu specjalnych wiz. Pierwszy samolot ONZ z 25 tonami pomocy nie poleci wcześniej jak pod koniec tygodnia, gdy nieudolna i podejrzliwa wojskowa biurokracja rozpatrzy podanie od Narodów Zjednoczonych. Nie pomógł apel sekretarza generalnego ONZ Ban Ki-moona, by junta jak najszybciej wpuściła zagraniczną pomoc.
Birma w ogóle nie odpowiedziała na ofertę hojnej pomocy od Ameryki, włącznie z wysłaniem okrętów z helikopterami. Uważa bowiem Stany Zjednoczone, które obłożyły juntę sankcjami ekonomicznymi, za wroga.
Widząc co się dzieje, szef francuskiej dyplomacji Bernard Kouchner namawia ONZ, by pomogła Birmie bez jej zgody. Powołuje się na przyjętą w 2005 r. zasadę "odpowiedzialność Narodów Zjednoczonych za zapewnienie ochrony" ludności cywilnej, kiedy ich rządy nie chcą lub nie są w stanie tego uczynić. W przypadku Birmy jest to nierealne - oznaczałoby wojnę z jedną z największych armii świata.

Szybka jazda na zmiennych numerach rejestracyjnych

W Chinach części kierowców przekraczających dozwoloną szybkość uchodzi to na sucho, ponieważ używają specjalnych tablic rejestracyjnych, zmieniających numery - informują w ostatnich dniach chińskie media.

- Ponad 50 procent samochodów filmowanych przez kamery przy przekraczaniu dozwolonej szybkości czy przy innych wykroczeniach, albo zakrywa tablice rejestracyjne, albo używa fałszywych - powiedział jednej z gazet milicjant z drogówki w mieście Yangjiang w prowincji Guangdong. - Nasze szanse złapania ich równe są zeru - dodał funkcjonariusz.
Urządzenie ze zdalną kontrolą tablic, pozwalające na zmianę numerów rejestracyjnych w ciągu niecałych trzech sekund, kosztuje ponad 1600 juanów (230 dolarów).
- Epoka ręcznego zakrywania tablic rejestracyjnych już przeminęła - powiedział gazecie kierowca nazwiskiem Zheng.

Według sprzedawcy z Kantonu, specjalizującego się w nowoczesnych urządzeniach do zmiany numerów, rozwiązania takie są "naprawdę wygodne oraz ekonomiczne".

Lodyn śmiertelna choroba
W Sądzie Karnym Sądu Najwyższego w Londynie (Old Bailey) kilka dni temu skończył się proces o zabójstwo 16-letniego Kodjo Yenga. Chłopiec zginął 14 marca ubiegłego roku w dzielnicy Hammersmith w zachodniej części Londynu. Ugodzono go nożem w serce. Zmarł z wykrwawienia.

Pieprzyć tego człowieka!

O całej sprawie informował na bieżąco brytyjski "The Times". Na ławie oskarżonych zasiadło 5 osób. Żadna z nich nie przekroczyła 20 roku życia. Za winnych morderstwa sąd uznał 14 i 17-latka. Wcześniej obydwaj przyznali się do udziału w bójce. Pozostała trójka odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci.

Po usłyszeniu werdyktu ławy przysięgłych 14-latek nie potrafił powstrzymać emocji: "Nie ma ku..a mowy. Pie...one morderstwo, nie zniosę tego. Pieprzyć tego człowieka. Pieprzyć to wszystko!" - krzyczał. Chłopak próbował uderzyć interweniującego strażnika. Po krótkiej szamotaninie został wyprowadzony z sali. W momencie gdy przysięgli orzekali o winie drugiego zabójcy, gwałtownie zareagowała jego matka. "Proszę, nie róbcie tego, to nie w porządku" - krzyknęła w stronę sędziego. Słaniając się na nogach próbowała opuścić salę rozpraw, ale zemdlała. Pomocy udzieliły jej pielęgniarki. Podczas ogłaszanie wyroku niektórzy przysięgli płakali.

Chcę, byś mnie szanował

14 marca 2007 roku Kodjo wybrał się ze swoją dziewczyną na spacer do centrum handlowego usytuowanego w zachodniolondyńskim Hammersmith. W pewnym momencie zaczepił ich 16-letni chłopak, który zwracając się do Yenga powiedział: "Słyszałem, że chcesz się ze mną bić. Masz ku temu okazję". Nie zważając na uwagi dziewczyny, która prosiła, by nie dał się sprowokować, Kodjo przyjął wyzwanie i podążył za 16-latkiem w stronę Adie Road, bocznej uliczki graniczącej z Hammersmith Grove. Gdy dotarli na miejsce okazało się, że Kodjo został wciągnięty w pułapkę. Z ukrycia wyszło 9 młodych ludzi, członków ulicznego gangu MDP (Murder Dem Pussies). Czekali na niego. Mieli kije baseballowe, noże i agresywnego, trzymanego na łańcuchu pitbulla.

Kodjo, w środowisku swoich rówieśników znany jako Kizzle, nie okazał strachu. - Myślisz, że jesteś takim ważniakiem, bo przystawiasz mi do piersi nóż? - spytał 16-latka. - Nie obchodzi mnie co myślisz - odpowiedział młody bandyta - chcę, byś mnie szanował.

Błagałam, by nie umierał

O tym, co stało się w ciągu następnych kilku minut, opowiedziała przed sądem dziewczyna Yenaga, Cookie:

- Jeden z napastników podbiegł do mnie, chwycił za gardło i przystawiając mi do szyi nóż wycedził przez zęby: "Jeśli spróbujesz interweniować, to zarżnę Cię jak świnię". Znieruchomiałam, bo bałam się o własne życie. Bałam się również o życie Kodja, ale wiedziałam, że nic nie mogę zrobić. Napastnicy rzucili się na niego jak dzikie zwierzęta. Bili go wszyscy, bez opamiętania. Były tam też kobiety. Wrzeszczały: "zabić go, zabić" i śmiały się przy tym przeraźliwie. Wiedziałam, że mają broń, więc zaczęłam krzyczeć: "Nie róbcie mu krzywdy, nie zabijajcie go!". Ale oni nie przestawali. Kodjo leżał już na ziemi, a razy nadal na niego spadały. W pewnym momencie przestali. Nie pamiętam, czy któryś z nich coś powiedział, ale zaczęli uciekać. Przez chwilę stałam w miejscu czując się jak w jakimś transie. Gdy oprzytomniałam, podbiegłam do ukochanego. Leżał w kałuży krwi trzymając się za serce. Z ust ciekła mu krew. Przez łzy wołałam o pomoc. Usiadłam obok niego, kładąc jego głowę na swoich kolanach. Błagałam, by nie umierał, ale widziałam, że jego oczy gasną. "Kizzle, słyszysz mnie?" - spytałam. "Tak" - wyszeptał. To było ostatnie słowo jakie powiedział.

Wyglądali na dumnych z siebie

Przejeżdżający w pobliżu motocyklista, oraz dwaj ubrani po cywilnemu policjanci próbowali udzielić chłopcu pierwszej pomocy, zanim został przewieziony do szpitala New Charing Cross. Mimo starań lekarzy, po kilku godzinach zmarł. Bezpośrednią przyczyną śmierci było wykrwawienie. Kodjo został trafiony nożem w serce. Miał również przebite oba płuca oraz liczne rany na nogach.

Jeden ze świadków zdarzenia, nauczycielka Angela Quinn zeznała, że widziała członków gangu oddalających się od miejsca zbrodni. - Krzyczeli, byli wyjątkowo podekscytowani, wyglądali na dumnych z siebie. Relacje innych osób, które widziały zajście specjalnie się od siebie nie różnią. Wszyscy zwracali uwagę na bezduszność sprawców i satysfakcję z popełnionego czynu. "Śmiali się i poklepywali po plecach w momencie, gdy ich ofiara wykrwawiała się leżąc na ulicy" - mówili przed sądem nie starając się jednak tłumaczyć ze swej bierności. "Całą sytuację obserwowało wiele osób, ale nikt nam nie pomógł" - wielokrotnie powtarzała dziewczyna zamordowanego.

Nikt nie chce oberwać nożem

Kodjo był jednym z najlepszych uczniów katolickiej uczelni św. Karola. Oceny miał niemal idealne. Wyróżniał się na zajęciach z biznesu i programowania. Świetnie radził sobie z językiem francuskim. Cztery dni przez śmiercią wystąpił w specjalnym programie informacyjnym nadanym przez muzyczną stację MTV. Mówił o młodocianych gangach panoszących się na ulicach Londynu i o strachu jaki wywołują u jego rówieśników. - Boimy się chodzić wieczorem po mieście. Nikt nie chce oberwać nożem - tłumaczył. Wtedy nie wiedział, że zginie w dzień, a narzędziem zbrodni będzie właśnie nóż.

Według policji morderstwo dokonane na Yendze było formą inicjacji dla jednego z członków MDP. Gang znany jest z tego, że zamieszcza na YouTube wideo nagrania ze swoich ulicznych "dokonań". Śledczy nie wykluczali, że śmierć Kodja mogła być przez któregoś z członków gangu filmowana. Tego typu okrutne obrazy mają swoich zwolenników. Niektórzy nawet za to płacą.

Po śmierci nastolatka, na sieci pojawiła się upamiętniająca go strona internetowa. Opisane jest na niej dokładnie całe zajście, w wyniku którego chłopiec stracił życie. Rodzina o raz przyjaciele wspominają tam nieżyjącego, a osoby postronne mogą zapalić świeczkę lub dopisać się do księgi kondolencyjnej. Do dziś stronę odwiedziło ponad 19 tysięcy osób.

Za młodzi, by umrzeć

Kodjo był jednym (dokładnie siódmym) z 27 nastolatków, zabitych w 2007 roku w Londynie. To porażająca statystyka, tym bardziej jeśli uwzględni się sytuacje w jakich doszło do zabójstw i sposób ich dokonania.

Na internetowej stronie Guardiana w sierpniu ubiegłego roku opublikowano galerię ze zdjęciami dziesięciorga nastolatków, którzy do momentu jej przygotowania stracili życie na londyńskich ulicach. Oglądanie tych fotografii nie pozostawia obojętnym. Gdy patrzy się na dziecinne twarze tych ludzi, to ciężko pojąć, że zabijani byli niczym zawodowi przestępcy, ofiary mafijnych porachunków.

James Smartt-Ford miał 16-lat, gdy 2 lutego zastrzelono go w biały dzień, na oczach setek ludzi w dzielnicy Streatham w południowym Londynie. 15-letni Billy Cox zginął od kul, gdy otwierał drzwi do swojego domu usytuowanego w dzielnicy Clapham. Adam Regis, 15 lat - siostrzeniec znanego olimpijskiego sprintera Johna Regisa. 17 marca wracał z kina do domu. Nigdy tam nie dotarł. W dzielnicy Plaistow zginął od ciosu nożem w plecy. 17- letnia Annaka Keniesha Pinto mieszkała i pracowała w Tottenhamie. 23 czerwca wybrała się ze znajomymi do baru. W pewnym momencie doszło do kłótni między przypadkowymi, bawiącymi się tam nastolatkami. Spór zamienił się w bijatykę. Ktoś wyciągnął broń, padły strzały. Jedna z kul śmiertelnie raniła dziewczynę. Ben Hitchcock został kilkukrotnie ugodzony nożem w brzuch przez nieznajomego, który próbował siłą dostać się na domową imprezę w dzielnicy Beckenham. Chłopiec wykrwawił się na śmierć. Miał 15 lat.

Londyn najniebezpieczniejszym z miast

W takim samym wieku był Michael Dosunmu, którego włamywacze zastrzelili podczas snu, w jego własnym domu. Zbrodnia, do której doszło 6 lutego, wstrząsnęła opinią publiczną. Michael był bardzo religijny, regularnie uczęszczał na nabożeństwa. Ludzie nie potrafili zrozumieć, że ktoś może zabić takiego człowieka, w dodatku tak młodego.

Wydarzenie to zbiegło się z opublikowaniem specjalnego raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych (ukazał się dzień po zabójstwie 15-latka), w którym wskazano kryminogenne miejsca w Europie. Zgodnie z raportem, najbardziej niebezpiecznym miastem tak Wysp Brytyjskich, jak i całej Europy okazał się.. Londyn. Wielką Brytanię wskazano jako kraj o najwyższym współczynniku wzrostu przestępczości, wynoszącym aż 5%.

Zaprezentowane dane są o tyle niezrozumiałe, że od 11 lat w Wielkiej Brytanii obowiązuje zakaz posiadania krótkiej broni palnej. Zakazane jest również noszenie przy sobie jakichkolwiek noży. Mimo iż grożą za to poważne restrykcje, zakazy są regularnie łamane. Młodzi Londyńczycy wciąż sięgają po broń i zabijają swoich rówieśników. Na początki marca tego roku Gazeta.pl opisała wstrząsającą zbrodnię, do której doszło w północnym Londynie. Ofiarą był 18-letni Michael Jones. Zginął we własnym domu, wcześniej okrutnie poraniony. Nic nie wskazuje więc na to, by smutne statystyki przytoczone przez ONZ miały się w najbliższym czasie zmienić.

Paraliż ruchu w Bydgoszczy: Tramwaj zniszczył dziewięć samochodów, są ranni
Cztery osoby zostały ranne w zderzeniu tramwaju z samochodem osobowym. Pojazd zniszczył dziewięć samochodów osobowych w centrum Bydgoszczy. Wypadek sparaliżował ruch tramwajowy w mieście. O zdarzeniu doniósł czytelnik Alertu24.
- Wracałem razem z żoną do domu i widziałem całe zajście - pisze na Alert24 Michu76. - Sam jestem motorniczym i przypuszczam, że karambol mógł być spowodowany awarią hamulców. Widziałem, jak motornicza patrzyła na szereg stojących w korku samochodów, próbowała hamować, jednak wciąż jechała z tą samą prędkością - dodaje internauta.

- Wracałem tramwajem linii nr 3 z pracy w kierunku Fordonu. Nagle na ulicy Jagiellońskiej przed rondem ów tramwaj zaczął gwałtownie hamować, silnie, jakby hamulcem bezpieczeństwa. Już wiedziałem, że coś jest nie tak - pisze na Alert24 Bartek.

- Do zderzenia doszło w centrum Bydgoszczy na ul. Jagiellońskiej. Motorniczy tramwaju prawdopodobnie nie zdążył na czas wyhamować wagonu i uderzył od tyłu w samochody oczekujące na tym samym pasie na wyjazd w kierunku pobliskiego ronda - poinformował oficer dyżurny straży pożarnej.

Wskutek wypadku pięć samochodów zostało całkowicie zniszczonych, a cztery kolejne doznały poważnych uszkodzeń. Do szpitala przewieziono cztery osoby ze zniszczonych samochodów, ale życiu żadnej z nich nic nie zagraża.

Wypadek spowodował całkowity paraliż komunikacji tramwajowej w mieście, gdyż w miejscu karambolu zbiega się większość linii i nie można go objechać. Utrudnienia w komunikacji miejskiej i przejeździe przez centrum miasta mogą potrwać do wieczora.
Piciaz1213 jest offline   Odpowiedz z Cytatem
stary 09-05-2008, 14:13   #20
..::QRAS::..
Manga & Anime
 
..::QRAS::..'s Avatar
 
Data dołączenia: 25 01 2005
Wiek: 36

Posty: 1,795
..::QRAS::.. ma numer GG 638092
Domyślny

powiedz moze ze zamieszczasz informacje z tad wiadomosci.pl.msn.com
__________________
Autor tego posta otrzymał pochwałę

" Choc droga jest bez konca , pozornie bez znaczenia , mniemam ze mam powody by drogi swej nie zmieniac... "

..::QRAS::.. jest offline   Odpowiedz z Cytatem
Odpowiedz


Użytkowników czytających ten temat: 1 (zarejestrowanych: 0, gości: 1)
 

Zasady postowania
Nie możesz dodawać tematów
Nie możesz odpowiadać
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Kod jest Włączone
UśmieszkiWłączone
[IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone
Przejdź do forum


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:39.


Powered by vBulletin 3