[Serwer] 142 EK i 78 EK bots die Harmonia

[Sir Insectx]

142 EK

http://www.speed.yshare.com/data/922...20ek%20ded.cam

78 EK

http://www.speed.yshare.com/data/657...8/botded78.cam

Endżoj

[NoToTak]

Nuuuuuuuuudaaaaaaa

[Sir Insectx]

każde zabijanie botów jest nudne ale liczy sie frag

[Vasth]

Wyolbrzymieniem jest nazywac to fragiem.

[Lexii]

Oryginalnie napisane przez jem_rzaruwki

non-pvp bleeeeeeeeeeeeeeee, powinni was pobanowac za zabijanie ich smiecie

Już, ulżyło Ci ? :/ ...

[D4n1]

ale jak by na to nie patrzeć to zabić na non pvp jest znacznie trudniej niż na pvp które ogranicza się do duzego teamu i trzymaniu spoconego palca na hot key...

[Miszczu]

Oryginalnie napisane przez D4n1

ale jak by na to nie patrzeć to zabić na non pvp jest znacznie trudniej niż na pvp które ogranicza się do duzego teamu i trzymaniu spoconego palca na hot key...

Typowe myślenie gracza z non-pvp ,duży team i hot keye to jednak nie wszystko , mimo tego ,że cip-soft usilnie próbuje zabić system pvp w tibii to jak na razie jeszcze troche inteligencji i sprytu cały czas jest wymagane.

[mezowski86]

U mnie na servie dobrych graczy poznaje się właśnie po pvp czy umieją walczyć czy są tchórzami. Większość osób które ja znam i nie radziły sobie na pvp (nie mogły przebić się przez 30lv) gra na non-pvp i ma teraz lv 150+. Dla mnie gracze z non-pvp reprezentują słabszy poziom.

ps. osobiście uważam, że servery pvp-enfo są dla bardzo dobrych graczy, normal pvp dla przeciętnych, a non-pvp dla słabych graczy którzy nie poradziliby sobie na pvp.

[NoToTak]

@up
Nie zgadzam sie z tym, bo kazdy gra tam gdzie chce i jak chce i nie oznacza to, ze maja slabsze pvp, jezeli graja na non-pvp. Jednak frag to frag a nie ubijanie bota na non-pvp.

[mezowski86]

Masz rację. Każdy gra gdzie chcę. Jednak jak wytłumaczysz fakt, że ludzie którzy na pvp nie mogli wyjść poza 30lv i poddali się na nonpvp mają 150lv+?

[Kup.Se.Musk]

A ja uważam, że każdy to nieoszlifowany diament i basta na temat serwerów : )

[Eklezjastyk]

Oryginalnie napisane przez mezowski86

Masz rację. Każdy gra gdzie chcę. Jednak jak wytłumaczysz fakt, że ludzie którzy na pvp nie mogli wyjść poza 30lv i poddali się na nonpvp mają 150lv+?

wole byc swoim panem dla samego siebie na non pvp niz sluchac sie jak 99/100 ludzi na serverze pvp 'grupy trzymajacej wladze' - przyklad, FURORA.

Fakt ten wytlumacze ci tak, ze niektorzy maja troche honoru i nie bede sie plaszczyc przed jakimis pacjentami z 300 lvlem na pvp i pojda sie pobawic na non pvp,

ta, teraz ty dodaj swoje elokwencje

[Tentotrix]

kiedyś byłem przeciwnikiem npvp , ale obecnie ta granica się zatarła, bo tak na prawdę PVP w tibi już nie istnieje...tibia jako gra , przynajmniej dla mnie , umarła i już nigdy nie wstanie...a szczególnie jej najlepsza część - zabijanie innych graczy.

[mezowski86]

Masz rację, chociaż namiastka pvp pozostała. A takich emocji jak zabicie dużego lvla nie da ci wbicie 50lvli na nonpvp

[NoToTak]

Oryginalnie napisane przez Eklezjastyk

wole byc swoim panem dla samego siebie na non pvp niz sluchac sie jak 99/100 ludzi na serverze pvp 'grupy trzymajacej wladze' - przyklad, FURORA.

Fakt ten wytlumacze ci tak, ze niektorzy maja troche honoru i nie bede sie plaszczyc przed jakimis pacjentami z 300 lvlem na pvp i pojda sie pobawic na non pvp,

ta, teraz ty dodaj swoje elokwencje

No niestety ja plaszczyc sie nie bede, bo nie mam takiej mozliwosci, gdyz nie gram juz blisko 2 lata. Zagladam jedynie na forum i mowie(pisze) to co mysle. Ta gra sie bardzo zmienila. Kiedys wbicie 100lvla to bylo jakies osiagniecie(w skali gry), teraz kazdy moze wbic ten poziom. Wsytarczy, ze jedynie zaniedba swoje zycie w rl. Taki offtop.

@topic
Nie uwazam, ze osoby grajace na non-pvp nie posiadaja dobrego pvp. Pokazuja wielokrotnie na testach, ze potrafia czasem i o wiele wiecej niz te osoby, ktore na codzien graja na pvp. Jednak porownywanie 'fraga' na non-pvp z fragiem na pvp jest moim zdaniem zalosne. Nie umniejszajac tym, ktorzy graja na non-pvp.

[-Xrn-]

Oryginalnie napisane przez NoToTak

No niestety ja plaszczyc sie nie bede, bo nie mam takiej mozliwosci, gdyz nie gram juz blisko 2 lata. Zagladam jedynie na forum i mowie(pisze) to co mysle. Ta gra sie bardzo zmienila. Kiedys wbicie 100lvla to bylo jakies osiagniecie(w skali gry), teraz kazdy moze wbic ten poziom. Wsytarczy, ze jedynie zaniedba swoje zycie w rl. Taki offtop.

@topic
Nie uwazam, ze osoby grajace na non-pvp nie posiadaja dobrego pvp. Pokazuja wielokrotnie na testach, ze potrafia czasem i o wiele wiecej niz te osoby, ktore na codzien graja na pvp. Jednak porownywanie 'fraga' na non-pvp z fragiem na pvp jest moim zdaniem zalosne. Nie umniejszajac tym, ktorzy graja na non-pvp.

Racja w 100%.

@Co do filmu:
Nic ciekawego, nuda, ale chociaz 2 botki mniej na spawnach.

[Dukey]

@up
Wiesz czemu nie gram na PvP? Bo jest do dupy. Poprostu wbijasz ten 8 level, męczysz się i podchodzi jakiś noobek 20 lvl i zabija Cię dla zabawy. Chce Ci się potem grać? A na N(00b)on-PvP, nie wszyscy to są nooby, poprostu czują się bezkarni, ale kij im w dziąsło - grać się da :s

[Hadugg]

Oryginalnie napisane przez mezowski86

U mnie na servie dobrych graczy poznaje się właśnie po pvp czy umieją walczyć czy są tchórzami. Większość osób które ja znam i nie radziły sobie na pvp (nie mogły przebić się przez 30lv) gra na non-pvp i ma teraz lv 150+. Dla mnie gracze z non-pvp reprezentują słabszy poziom.

ps. osobiście uważam, że servery pvp-enfo są dla bardzo dobrych graczy, normal pvp dla przeciętnych, a non-pvp dla słabych graczy którzy nie poradziliby sobie na pvp.

Aha czyli ty uwazasz, ze jezeli 8lv na pvp enfo wyjdzie z dp i splynie na hita, po czym zfrustrowany zalozy chara na no-pvp - jest zlym graczem, niezaleznie od sposobu jego gry.


Oczywiscie ja nie neguje tego ze do pvp trzeba troche sprytu i trzezwego myslenia, ale zabijanie botow (tylko botow) na pvp jest moim zdaniem w porzadku i nie tak latwo owego zabic. Ale z drugiej strony nie rozumiem co 110ek widzi w trapowaniu 20paladyna na guardach.

[NoToTak]

Oryginalnie napisane przez Dukey

Wiesz czemu nie gram na PvP? Bo jest do dupy. Poprostu wbijasz ten 8 level, męczysz się i podchodzi jakiś noobek 20 lvl i zabija Cię dla zabawy. Chce Ci się potem grać? A na N(00b)on-PvP, nie wszyscy to są nooby, poprostu czują się bezkarni, ale kij im w dziąsło - grać się da :s

I tak latwo sie poddajesz? Widac wytrwaly jestes, jezeli raz padniesz i juz zmieniasz swiat na taki na, ktorym ciezej bedzie Cie ubic.

[Dukey]

@up
Nie, że zmieniam świat, dla mnie to tylko gra, ale tracisz np. BoHy i nie masz chęci do dalszej gry :S