Eksperymenty - połączenie WFRP i ZC

[b_elegol]

Witam!

Tak sobie siedze i sie zastanawiam w jakie eksperymenty bawicie sie z systemem? Nie chodzi mi o mechanike, to juz wiadomo, od tego sa inne topici

Zacznijmy moze od pomyslu, ktory zrodzil sie w mej malej, nieswiadomej ogromu swiata glowie. Otoz wczorajszej nocy, kiedy siedzialem nad biurkiem, skupiajac cala swoja uwage na zglebianiu tajemnic manuskryptow napisanych przez niejakiego H.P. Lovecrafta, naszla mnie mysl, nazwijmy ow nagly przeblysk idea. Otoz, kiedy zanurzalem sie w odmety wyobrazni pana Howarda, taplajac sie w rozkoszy, oddajac demoniczny hold jego wspanialemu sposobowi budowania klimatu, powoli lecz skrupulatnie i narajastajaco, jakis tajemniczy, blizej nieznany mi glos mowil: "Wprowadz cos takiego do WFRP", jednoczesnie budujac przeswiadczenie, ze tak tez powinienem zrobic... I tak tez sobie wlasnie mysle. NAstroj grozy... Jak budujecie cos takiego na sesji? Ja wlasnie pomyslalem o wprowadzeniu do Mlotka czegos na wzor Zewu Cthulhu... Jak na moj gust pomysl moze byc interesujacy. Pomyslcie... Kult demonow, o jakich nikt nie wiedzial. Zaginione miasta i tym podobne. Kult dziala tak potajemnie, ze nie mozna sie domyslic nawet o jego istnieniu. Mozna to na przyklad przelozyc na kult ktoregos z bogow Chaosu, jednak... Niech bedzie to cos o wiele glebszego. Nie beda to powiedzmy orgie Slaanesha czy cos w tym stylu. Moze niech wyznawcy nie beda swiadomi, ze tak naprawde wyznaja i gloryfikuja mrocznych bogow, bedac przekonanymi, ze to, w jakim celu dzialaja jest o wiele potezniejsze, wieksze? Pierwotne demony[czytaj powstale w sferze Chaosu] beda dla tych ludzi bostwami. Nie wiem czy nadawac im niesamowite ksztalcy czy cos. Ale pomyslcie... Demony zmumifikowane na dnie tajemniczych grobowcow! Jakis archeolog zapuszcza sie w glab, odkrywa coraz wiecej, schodzi coraz nizej ogladajac niesamowite malowidla scienne pokazujace otwarcie bram Chaosu i zejscie demonow na ziemie, przed otwarciem sie tych na Polnocnych Pustkowiach. Jakas luka? A moze wynik nieudanych eksperymentow Slannow? A moze boski gniew, walka miedzy bogami, ktora rozdarla sfery? Pierwsze demony juz istniejacych Nurgle'a, Khorne'a, Slaanesha, Tzeentcha, Malala, Rhasnetha, ktore przedarly sie do naszej biednej rzeczywistosci, a spotkali je ludzie jeszcze nie do konca uksztaltowani, prymitywni, ktorych obdarzono o pozniej o wiele wiekszym intelektem, przez co powstali potezniejsi magowie, sprytniejsi szpiedzy, lepsi wojownicy, bo szkoleni od dawna[ludzcy rzecz jasna]. Jednak kulty Chaosu albo nie wiedza w ogole o ich istnieniu albo tamte pierwotne stowarzyszenia, rozsypane po calym Starym Swiecie nie chca pogodzic sie z mysla, ze tak naprawde sluza czemus, co dazy do zaglady a nie niesmiertelnosci[bo powiedzmy owe demony byly niesmiertelne, trzeba tylko wymyslic cos, co moglo je zniszczyc, bo inaczej opanowalyby swiat]. Bardziej ciekawa wydaje mi sie druga opcja, kulty wiedza o swojej dzialalnosci, te jak Purpurowa Dlon na przyklad beda probowaly sie polaczyc[choc tutaj o istnieniu kultow pierwotnych demonow wiedzialyby jedynie wybrane osoby, a i tak balyby sie ujawnic wiedze, bo mogloby to grozic smiercia(az tak maja byc tajemncze pierwotne kulty), jednak insze[czyt. te drugie - prymitywne] nie chcac zjednoczyc sil beda dazyc na swoj sposob do sprowadzenia na ziemie pierwotnych demonow[co na przyklad rownaloby sie z otwarciem kolejnych wrot]. Odprawianoby obrzydliwe, prymitywne rytualy, czekajac na odpowiednie ulozenie gwiazd[jak to mialo miejsce w opowiadaniach H.P. Lovecrafta], by demony ponownie zeszly na ziemie. Purpurowa dlon, jesli mnie pamiec nie myli dazy do spowodowania upadku zcentralizowanej wladzy i zaprowadzenia Chaosu politycznego, dzieki czemu gromadzace sie na polnocy planety[na Pustkowiach] armie moglyby najechac niczego nie spodziewajacych sie ludzi z Kislevu, Imperium, Norski, Bretonni, pograzonych we wszechobecnej anarchii. Oba kulty jednak mimo wszystko beda tak naprawde marionetkami bogow zla, ktore w bardziej lub mniej swiadomy sposob daza do sprowadzenia zaglady na ten swiat...

Budowanie grozy:

Ja uwazam[po lekturze Lovecrafta, ktory jest po prostu geniuszem!!!!], ze powinno sie robic z prostych rzeczy, straszne. Dlaczego? Przeczytajcie sobie Muzyke Ericha Zanna[ tak to szlo chyba ], zrozumiecie dlaczego. To znaczy... Czy gracze kiedys bali sie muzyki? Nie? Powinni... Mam juz dziesiatki pomyslow na zrobienie czegos dzieki Lovecraftowi... Przygody, potwory... Opowiadanie i przygode juz zaczalem pisac.

Co Wy o czyms takim sadzicie?

Pozdrawiam