Potęga ludzkiego umysłu.

[karat]

Jak sądzicie co kryje nasz umysł.Może geniusz to człowiek który lepiej wykorzystuje swój umysł.
Moim zdaniem siła woli bieże się z tego że aura magnetyczna otaczająca nasze ciało skupiona jest w jednym miejscu za pomocą naszego umysłu.
Możecie się wypowiadać na ten temat .

[Matheous]

Jest duzo ksiazek o tym
Mi sie wydaje, ze gdy czlowiek duzo czasu zajmuje sie jedna rzecza(np poswieca sie calkowicie geografii) to po pewnym czasie jego umysl ma jakby wyryte w sobie wszelkie informacje na ten temat i ow gosc potrafi na przyklad bez patrzenia na mape ci pokazac gdzie jest warszawa...
Niedawno gdziestam czytalem przyklady niesamowitej potegi umyslu-Juliusz Cezar znal imie kazdego zolnierza ze swojej 30tys. armii, ktostam mowil po imieniu do kazdego mieszkanca 2tysiecznego miasta, jakistam filozof potrafil ci bezblednie z zachowaniem kolejnosci powtorzyc 2 tysiace nie powiazanych ze soba slow po jednorazowym ich uslyszeniu a Napoleon potrafil po jednym spojrzeniu zapamietac wszystkie szczegoly z mapy. I co wy na to?

[Zureq (RUBERA)]

Hehe, gdy spojrzałem na temat, od razu wiedziałem kto będzie jego założycielem Niedawno w strefie 11 pokazywano geniuszy. Okazało się, że większość z nich miała uszkodzoną lewą półkulę mózgu (np. przez guza mózgu albo wypadek). Pokazali także człowieka, o którym lekarze mówili, że nie będzie potrafił czytać, pisać i nawet myśleć normalnie jak każdy człowiek. Co się okazało, ów człowiek miał doskonałą pamięć, potrafił czytać z prędkością ok. 3s/stronę i nigdy nie uczył się tego. Po prostu jego mózg wyprzedzał oczy, a więc mógł nie dość, że czytać jak po kursie szybkiego czytania, to jeszcze zapamiętać tekst co do wyrazu (potrafił powtórzyć to, co przeczytał w 98% !). Jednak wyglądał na niepełnosprawnego psychicznie, jakby był upośledzony. 2 jak różne cechy-geniusz i "idiota".
Wiecie, że nie wykorzystujemy nawet 10% możliwości naszego mózgu? Niektórzy, poprzez "kursy samokontroli umysłu" potrafią wykorzystać trochę więcej możliwości. Mogą powiedzmy zmienić swój charakter, wstawać o dokładnej godzinie, minutach i sekundach bez urzycia budzika, potrafią "leczyć" swoje ciało (stan podobny do hipnozy-nie odczuwasz bólu, a po obudzeniu się z tego stanu jesteś w doskonałym nastroju), no i nawet widzieć możliwe rozwiązania w przyszłości i przewidywać zjawiska losowe. A telepatia? Przecież to potęga-widzieć czyjeś myśli. Hipnoza też jest sposobem na zdobycie władzy nad ciałem. Możesz wmówić dowolnej osobie, co tylko chcesz. Wykorzystuje się ją do przywrócenia pamięci, wyleczenia z nałogów i innych, bardzo przydatnych sytuacjach. Niestety, albo na szczęście w obu przypadkach (hipnoza, telepatia), dana osoba musi chcieć zostać zahipnotyzowana/spenetrować swój umysł przez kogoś innego. Jeśli spróbujemy to zrobić wbrew jej woli, nie będziemy w stanie tego zrobić.

[Mleczyk]

czlowiek podobno uzywa tylko 4% swojego umyslu, gdybysmy uzywali chociaz 50% moglibysmy bed wstawania ani ruszania sie zrobic sobie obiad

zreszta, co mnie to obchodzi niech ludzie robia co chca, mnie sie zyje dobrze tak jak teraz

[maro38]

Ja ostatnio gdzies takie zdanie wyczytałem:
"Your brain is more active sleeping than it is watching TV."
Dobrze mówią że telewizja otępia

[SandMan]

Isaac Assimov? "Druga Fundacja"? 8)
Mowie wam, ze rewelacja, przeczytajcie bo wiąże się z tematem i w ogóle to świetna książka.

Apropos różnyc hmożliwości: Ja wstaje zawsze kiedy chcę, bez budzika, nawet jak go ustawiam troszkę później, niż chcę sie obudzić to zdążam go wyłączyć parę minut wcześniej, zanim zacznie "pipać"
Am I Genius? oO
No i też potrafię pokazywać rzeczy na mapie bez patrzenia na nią. Sam się zadziwiam
Macie, panowie, geniusza na forum DDDDDD
No, koniec chwalenia się w pierwszym poście an tym forum ;]
upup: człowiek przeciętny używa 4-5% mózgu, geniusze od 9 do 12 8) (to chyba było tak...)
Z drugiej srony jak coniektórych widze/słysze to wydaje mi się, że w trakcie naszej ewolucji dochodzi do stopniowej atrofii mózgu... ?(