Co znaczy dziś "umieć grać"?

[PrZ'eMo]

Mówicie, że kiedyś żeby być dobry trzeba bylo umieć grać a dziś wystarczy dlugo siedzieć przy kompie. Teraz pytanie do was: Co to znaczy dziś umieć grać i jakie cechy przejawia taka osoba?

[Vil]

dawniej tez mozna bylo dlugo siedziec przy kompie z takim samym efektem jak dzisiaj.

[Slg]

Kiedys:
- Celowanie z run
- Gra druidem / sorcem z warhammerem / skull staffem
- Gra druzynowa

Dzis:
- Bot na slimach
- Rozga w lape
- Paladyn z tarcza i spirami wiecznie w lapie
- Solo knight vs SUPER_EXTRA_EVVUL_MONSTER

[Ancient900]

Szacunek dla innych graczy, efektywność grania (nie mówie u o staniu w depo), znajomość angielskiego, umiejętność pvp.

[Zalgadis]

Umiejętność gry (expic i nie padać)
Umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach
(atak pker'a atak potworówna miasto)
Umiejętność współpracy z innymi
Osoba ta przejawia cechy miłego, kulturalnego, Ynteligentnego* oraz tolerancyjnego
* błąd specjalny

IQ na normalnym poziomie potrzebne

[PrZ'eMo]

@Slg

Kiedyś było można szybko zrobić armie uh makerow 11 lvlow z 11 mlvlem bez robakow i soulow zarabiac szmal kasy. Kiedyś nie znikały speary. Kiedyś runy były dużo tańcze bp uh 2,2k~ hmm 1k~~. Kiedyś były summony od 15 lvla. Kiedyś były zwoje (nie było podziału czarów na profesje).

[Vanhelsen]

Dzisiaj nie potrzeba "umieć grac" w Tibię... wystarczy mieć czas...

[Lord_Piterek]

stara, dobra Tibia odeszła...

[Sakumil]

Wieszok ma racje, wystarczy miec internet i duzo czasu... Coraz czasciej widze 60/70 lvl ktorzy po napisaniu donich hi pisza: br? pl? sorry no english ... wiec poprostu - www.żal.pl

[PrZ'eMo]

A ja sie zgadzam z Villem. Az tak wiele sie nie zmienilo od tamtego czasu. Moze poprostu wiecej "noobow" ma wyzsze lvle bo chetniej sie dzielimy wiedza niz kiedys.... A zeby przeczytac poradnik nie trzeba miec duzo IQ

[Bierkoff]

kiedyś ehh.. kiedyś było poprostu pięknie;p adrenalina przy zabijaniu każdrgo draga, parogodzinne zabawy z totalnym wastem poprostu 4 fun a teraz.. exp, exp, exp i dla odmiany exp .. :|

kiedyś.. celnoś w uhaniu,
umiejętność analogicznego i racjonalnego myślenia
umiejętność zachowania się conajmniej "kulturalnie" w stosunku do innych graczy..

dziś.. celność trafiania w klawisze "F-cośtam"
kradziez lootbagow
besztanie i wyzywanie innych graczy..

Ś.P. Tibia

[JokeY]

Zgadzam sie z @up .... Kiedyś to była Tibia...

[Viltherius]

Ostatnio jedyna rzeczą która trzymała sporą częśc graczy było pk a teraz runa od lvl... Tibia upada tak jak wiekszosc ludzi w nią grający z biegiem czasu ehhhh.... nie ma już wogóle zabawy no bo ile expic można. Każde zmiany idą w gorszym kierunku no bo chocby z ostatniego upate takie pływanie w wodzie, że tak się grzecznie zapytam po chu*** mi to? Balansacja profesji czyt udupienie wszystkich. Nawet serverow nowych nie zrobią ... a jak już to nub pvp

[Salarigoth]

W czasie terazniejszych umiec grac to wiedziec gdzie co jest , ile na czym sie srednio wyciagnie , gdzie expic z srednia szybkoscia a z wiekszym zyskiem , gdzie wydawac hajs , umiejetnosc poslugowania sie prawie ( tu wszystkich zdziwie) KAZDA runa a nie tylko ofensywne i miec czas . Nie zastanawialem sie ale to na 1 rzut oka.

[xoz]

nic nie znaczy albo: mieć dobrego bota

[Dagins]

Po prostu cipy chciałty wyciągnąć najlepsze pomysły z innych gier, więc tibia pozostała mało oryginalna... Niedługo zostanie zniesiony system skillów i wprowadzą drzewko umiejętności.

[Mr.Musk]

Dawniej przedewszystki PvP, teraz hmmm....Moze Efektywnosc Expienia, grac godzine dziennie i wbic wiecej niz ten co gra 5h na dzien, a 4,5 z tego stoi w dp, taka prawda. Miałem takiego kumpla który mówil ciągle, ze tibia dno bo gral 5h (4,5h w dp) i, ze lvl powoli leci....;;--))

Szacunek dla innych, znajomosc jezyka angielskiego, nie lamanego, tylko prawdziwego, ale rym łał...

[dejw]

kiedys expienie bylo przede wszystkim zdecydowanie trudniejsze, szczegoldnie magami. w zamian za to mieli jednak zauwazalnie wyzsza moc, co czynilo ich prawdziwymi potegami. tak dla porownania - knight coraz wyzszy lvl, w zamian za to silniejsze uhy, wiecej hp, cap, robil sie z niego taki fajny czolg. mag - malo hp, duze ryzyko smierci, na niskich lvlach baaardzo monotonny exp (chociaz w porownaniu z monotonia serwowana przez cipsoft dzisiaj dawne expienie dawalo zdecydowanei wiecej radochy), jednak w zamian za lekkie meczenie sie z tym dostawalo sie naprawde niezlego pvpera, ktory, majac skill w celowaniu z runek mogl naprawde wiele zdzaialac, nawet samemu.
wiele osob nawija cos o tym, ze dzisiaj expienie jes ciekawsze, wiecej mozliwosc etc, jednak dzisiaj nie ma juz jednej rzeczy - wyjatkowosci. jak juz ktos wspomnial, teraz tibia sprowadza sie w 95 % do expienia, niby latwego, przyjemnego etc itp, tylko gdzie tu przyjemnosc? pobiegam sobie, wyczerpie stamine i co z tego sie ma? roznica w sile postaci jest baaardzo znikoma, nie tylko pod wzgledem potworow ale i ludzi. kiedys za to expilo sie zdecydowanie bardziej nieprzewidywalnie niz dzisiaj (i nie przez postepujaca znajomosc terenow itp tylko przez nieprzewidywalne umiejetnosci potworow, takie jak combo) i ryzykownie (teraz do expienia potrzebne sa strzalki, zaznaczenie monstara na battle i hotkeye - kiedys runek uzywano recznie, myszka, przez co w ferworze walki czesto zdarzaly sie sytuacje typu misslick z uha). ehh, dobrze to pamietamy
kiedys warto bylo trenowac chociazby mglvl. nie bylo czegos takiego jak soule, przez co kazdy napieprzal runki ile dalo rade, trenowanie mglvlu po prostu sie oplacalo, chociazby dla kaski. teraz co? wytrenuijesz 85 mglvl zeby udezac z sd za 250 w ludzi? i co, wytrenujesz go na spamowaniu exura gran? bez sensu zupelnie, skoro cipsoft poszedl w taka skrajnosc jak uzaleznienie calej mocy od mglvlu, mogl dac chociaz cos w zamian za czas spedzony na manasitowaniu - czyli nieograniczona mozliwosc tworzenia runek.
dalej - kiedys podzial byl prosty - byles magiem, miaels malo hp ale zajebista magie, bedac knightem miales duzo hp ale gorsza magie. na hlvlach wieksozsc sprowadzala sie i tak do magii - mag byl magiem - knight byl slabym magiem z duza iloscia hp, pall byl pomiedzy. jednak kiedys kazdy kto posiadal 15 mglvl mogl strzelac z sdkow, totez byl to nadrzedny cel dla pallow. teraz palle nie maja juz po co trenowac mglvlu, chyba ze do o 20 silniejszej exury san.
kiedys mozliwosci wykorzystywania run byla zalezna tylko od skilli, ktore u roznych profesji rosly w roznym tempie. teraz zalezy to od przynaleznosci do okreslonej profesji, totez bez sensu jest porownywanie sily np lodowego exori vis druida z czarem maga, bo sa to juz dwie inne bajki.
oprocz expienia tibia dawala mozliwosci przede wszystkim kreowania postaci jednak nie pod wzgledem skilli, ale wykorzystywaniu mozliwosci gry. tak wiec tibia dzielila sie (i nadal sie dzieli, ale systematycznie aspekty te zanikaja) na pkrow, thiefow, rulerow, traperow, fisherow itp. kazdy mogl robic to co mu pasowalo, wykrozystywac ten aspekt gry ktory przypadl mu do gustu. teraz o pkowaniu mozna zapomniec, o fishingu w sumie tez (robaczki), o thiefowaniu tez (poty), trapowaniu (poty), lurowaniu (anty lure).

podsumowujac, cipsoft idzie w kolejna skrajnosc, zatraca sie w tym co daje im kaske, jednak psuje rozgrywke. oczywiscie w oczach ludzi, ktorzy znaja prawdziwa strone tej gry, a nie wykreowana pod 10latkow. tak wiec ludzie - jesli nie graliscie w old tibie to nie wiecie, co tracicie grajac w ta gre (oprocz czasu, ktorego teraz nawet nie warto juz marnowac - nic bowiem sie z tego nie ma, sily postaci, leczenia, no moze oprocz szybkosci)

tak wiec wrocmy do tibii 7.4 albo przynajmniej niech powstanie oldschool server

[Dagins]

Wow, ale blok tekstu! Postarałeś się Ale nawet się z tobą zgadzam.

[Khenar]

Teraz żeby dobrze grac w Tibię wystarczy:
1. Dobry bot.
2. Dużo wolnego czasu.
3. Multum kasy na pacce i wykupowanie postaci/kasy.
4. Dobrych "kumpli z podwórka".

W dzisiejszych czasach nie liczą sie prawie żadne umiejętności nabyte w poprzednich wersjach Tibii.