Śmierć naturalna rpg w tibii.

[Matibu]

Osoby Dramatu:
-Angethras-45 RP- unchained
-Aboleth Armanio-patrz podpis
-Beffrey armanio-uh maker wyzej wymienionego

12:57 Angethras: Aboleth jesli teraz powiesz ze nie ruszysz ani mnie ani nikogo z unchained ja nic nie zrobie, ale jesli tak bardzo chcesz wkraczac na wojenna sciezke to mozesz tego potem pozalowac
12:57 Angethras: twoja decyzja
12:58 Angethras: wiec jaka twoja decyzja?
12:59 Beffrey Armanio: moja decyzja jest pozostawiona poza twoimi wypaczonymi progami postrzegania czlowieku <ociera czolo>
12:59 Beffrey Armanio: My jestesmy ci ktorzy sa byli i beda nie tobie rozumiec nasze wyroki
13:00 Angethras: lol, nie baw sie tu teraz w poete, chcesz wojny lub nie
13:00 Angethras: proste
13:00 Beffrey Armanio: poznasz je tylko wtedy kiedy bedziesz ich fragmentem
13:00 Beffrey Armanio: i to nie wczesniej nim ja nie zechce bys je poznal
13:00 Angethras: smieszmy jestes...chcesz wojny czy nie?
13:00 Angethras: proste chyba?
13:02 Beffrey Armanio: a ty co takim pysznym jestes kogo postawisz w swa obrone ze wazysz sie ku mnie swój glos podnosic <wzrusza glowa, w jego oczach maluje sie pogarda>
13:02 Angethras: jestes zalosny....
13:02 Angethras: przepisujesz to z ksiazki?
13:02 Angethras: ****a pytam sie ciebie czy chcesz wojny czy tez nie...
13:03 Beffrey Armanio: a ja zaptytuje z kim bedzie to batalia, bo w odwage twa psi synie wiary ni krzty nie klade
13:04 Angethras: Stuj pysk, bo pies to ciebie splodzil
13:04 Angethras: odpowiedz wprost, tak lub nie!
13:04 Angethras: i przestan przepisywac jakies bzdury z ksiazki
13:04 Beffrey Armanio: slowa slowa slowa szybcy w nich jestescie wy ludzie
13:04 Angethras: a ty co masz sie ****a za boga?!
13:05 Angethras: ****a, trudno od ciebie wydobyc odpowiedz na proste pytanie......
13:05 Beffrey Armanio: moja odpowiedzia jest to co nastepuje my jestesmt ci co byli sa i benda, poczatek i koniec ci zrodzeni w wypaczonym magia smoczym plomieniu
13:06 Angethras: ja *******e........
13:06 Angethras: n/c
13:06 Beffrey Armanio: 13:06 Angethras: ja *******e........13:06 Angethras: n/c
13:06 Angethras: Pytam sie ciebie, chcesz wojny lub nie
13:06 Angethras: a ty mi bzdurami cedzisz
13:07 Beffrey Armanio: nie jest bzdura to co poza twoim pojmowaniem jest, pozostaje tylko jedna droga
13:07 Angethras: przeginasz pale, koniec twojej zabawy
13:07 Beffrey Armanio: jesli niezdolnym jestes smokowca okreslic zdanie sam zaingeruj w jego losy
13:11 Beffrey Armanio: my zrodzeni w polmieniu smoków tylko jemu skladamy ofiare ze swoich losów
13:11 Angethras: ****a jego byla mac, odluz te ksiazke i skoncz przepisywac te bzdury!
13:11 Angethras: osmieszasz sie!
13:12 Beffrey Armanio: nie potrzebuje ksiazki ay jezykiem zbyt szachetnym dla twoich kmiockich uszu mówic
13:14 Angethras: Ignored...
13:14 Angethras: ja nie chcialem wojny...

i co takiemu misiaczkowi zrobisz? az skoda troszkę krzywdzic

Daredel~

[Matibu]

Smokowiec nie jest bogiem, napisałem czym jest smokowiec, jesli słowa moje znajduja się poza twoim progiem pojomowania to dla mnie nie ma problemów, mam czesc rozmowy w której brał udział moj druid, wczesniejsza byla mniej wiecej w skrucie taka:
-rl kumpel ange mnie wyzywa
-ange dodaje od siebie apre groszy
-rl kumpel ange dostaje bolta
-ange zaczyna mnie wyzywac
-ange pod ciezki odstrzal
-ucieka do pz i wykrzykuje jakim hamem dupolizem i cwaniakiem jestem obiecujac mi miliony deadów


najnowsze wyszło tak
-jego kolega przekonuje mnie do zostawienia go
-jego drugi owner atakuje mnie swoim charem
-angethras mnie wyzywa, sam pokazujac gdzie ma starania swojego kumpla
-angethras sie wylogowuje mowiac jaki to niedobfy jestem.


Daredel~

[Adolphus Elbragol]

Taak, urok bycia w jednej gildii...
Abo, nie wszyscy widza gre w tibie, jako jednego, wlk. role-play'a (tak, tak, wiem MMORPG - sama nazwa powinna ludz uswiadamiac) i ty, jako dobry (ofkorz) lider, powinienes to uszanowac.
A przenoszenie gildiowych klotni na forum jest hmm hmm.... tak jakby nie na miejscu.
btw. Pytales Ange o zgode, na opublikowanie rozmowy....? Bo khem, tak jakby to chyba tajemnica korespondencji....
@down: ... pardon, dawno nie odwiedzalem tibia.com. Ale tak czy inaczej... Nie uwazam za wlasciwe umieszczania tutaj rozmowy n priv, bez zgody autora.

[Matibu]

po pierwsze grevil/ange/dinus to chary multiownowane które nie moga jednoznacznie wyrazac swoich opinii po durgie zaden z wyzej wymienionych charów nie jest czlonkiem doom brigade i nie widze powodów zeby cokolwiek robi, to nie sa problemy tylko chdozi mi bardziej o reakcje na rpgowanie w tibii.

Daredel~

[Grevil]

żałosny.....nic więcej

[Angethras]

my umiec mowic po polskiemu i przepisywac z ksiazki
:
13:05 Beffrey Armanio: moja odpowiedzia jest to co nastepuje my jestesmt ci co byli sa i benda, poczatek i koniec ci zrodzeni w wypaczonym magia smoczym plomieniu

[Matibu]

Nic nie musze przepisywać z książki moje drogie dziecko, czy to tak trudno pojąć , widzę że obu ownerów angethrasa wzieło sie do gadani.
boy oł boy.

Daredel~

[Angethras]

naucz sie pisac przynajmniej

[Matibu]

z tego co wiem nie możesz zabronić mi używać Karrismów....

Daredel~

[Afinor]

Dlatego my z qmplami wprowadzamy wielka inwencje!
Otoz staramy sie odzyskac stracony klimat rpg tej gry. Juz() Jest 7osob! Dolacz tez! Podczas gry w tibie nie uzywamy wulgaryzmow, nie mowimy o sprawach rl i najwazniejsze odzywamy sie do siebie jakbysmy byli w Srodziemiu. Teraz gra to nie tylko przeskakujace cyferki ale tez niezapomniane chwile w innym swiecie

[OGEST]

Ale wy macie k***a problem...
Zapomnijcie o wszystkim i zacznijcie wszystko od nowa...

Byliscie kumplami i bądzcie dalej wiem ze ze mnie noob i na **j sie wtrącam ale mówiąc szczerze zachowujecie sie jak dzieci nie wiem o co poszlo na początku ale pamietajcie ze obaj macie ze tak powiem w przeciwnej gildii kumpli

[Adolphus Elbragol]

Podsumowujac?
@Abo (Matibu): musisz ludziom wybaczyc to, ze czasem mowia/mysla inaczej niz Ty. To sie podobno nazywa tolerancja. A ze przez nich gra czasem traci troche z tego wszechobecnego klimatu magicznego swiata fantasy to juz inna sprawa.
@Ange(vel Grey): a moze rzeczywiscie warto wprowadzicby do tej gry troche "poetyki" czy chociaz odrobinke klimaciku. To na prawde nie boli.
@Ogeścik: Nie zawsze mozna zaczac od nowa -.-
Hail Doom Brigade, Hail Armanio Family, Hail Metal!