| 
	|||||||
| Notki | 
| O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Opcje tematu | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 Jakie widzeliście najbardziej idiotyczniejsze deady ? 
		
		
		
		
		
			Bo ja pewnego pięknego zimowego dnia siedząc przed kompem i grając w tibie zauważyłem przechodząc drogą do Carlin (na Etherni to miasto, że tak powiem PK) zauważyłem jak tłucze się 2 manych (jeden miał sumonka - Cave rata) i ten co miał Cave rata zabł tego 2-giego. Szybko wchodzę na tibia.com. Sukam manego... Jest i oczom nie chciałem wierzyć - killed in level 15 by Cave rat (czy jakoś to tak podobnie szło). A jakie wy widzieliście najbardziej idiotyczne deady ? 
				__________________ 
		
		
		
		
	"Idź i wychędóż się sam!" Ostatnie Życzenie - A. Sapkowski  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
|             
            
            
             | 
        
            
    
| 
			
			 | 
		#2 | 
| 
			
			 Guest 
			
			
			
			Posty: n/a 
                
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 yyy, podejść do "Bambiego" i mu nagadac angielskimi przekleśtwami np: terefere  
		
		
		
		
		
		
	![]()  | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
| 
			
			 Zbanowany 
			
			
			
			Data dołączenia: 19 09 2003 
				
				
				
Posty: 275 
                
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 JA widziałem Master sorca na 38 lvl którego zabił wąż  
		
		
		
		
		
		
	  . | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
			Data dołączenia: 12 10 2003 
				Lokacja: Na wakacjach od forum ;p 
				
				
Posty: 508 
                
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 To nie widzieliście najlepszego. Pewien kolo uciekał (przed update ze skullami) przed guardem w akzo, kolo imperatora. Chciał bloknąć guarda fire bombą ale miał misclicka i walną pod siebie tj. sam się zaatakował, a że miał mało HP to miał deada. I na tibia.com pisało char XXX (nie powiem kto   
		
		
		
		
		
			  ) kiled by XXX (czyli przez siebie samego   ).
				__________________ 
		
		
		
		
	Już mnie na tym forum nie uświadczycie. Żegnam wszystkich.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 06 11 2003 
				Lokacja: Lublin 
				Wiek: 37 
				
Posty: 552 
                Stan: Aktywny Gracz 
                
                
                
                Świat: Isara 
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Kiedys widzialem jak knight lvl 20+, stał sobie nad wodą afk i tłukło go 5 poison spiderów to ja do niego hi,help? a on nic to poszedlem sobie wracam po parunastu minutach i jego cialo lezy  
		
		
		
		
		
		
	 . You recorganize XXX he was killed by Poison Spider. | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 A ile to razy sie padalo od ratow lub wilkow podczas treningu afk  
		
		
		
		
		
		
	  Moj kumpel tak padl na jakims 40-50 lvlu. Niby wiadomo dlaczego ale jak to wyglada   A poza tym sie czasem newbie pytaja co to za rat byl taki silny ![]()  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 27 10 2003 
				Lokacja: Gdansk 
				Wiek: 34 
				
Posty: 466 
                Stan: Niegrający 
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 Gosciu dwa razy sie zabil. 
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	Jan Kowalski killed by Jan Kowalski. I za iles tam dni. Jan Kowalski killed by Jan Kowalski and poision. Albo jak moj kumpel mial zonke i ta zonka grala nim na MC i jeszcze jakims tam gosciem. Zaspala i obaj padli, a mieli red skulla i u jednego rzeczy warte 200k poszly w p(cenzura) du.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 04 02 2004 
				Lokacja: Stalowa Wola 
				Wiek: 34 
				
Posty: 743 
                Stan: Początkujący 
                
                Profesja: Master Sorcerer 
                Gildia: Lost Warriors 
                Świat: Harmonia 
                
                
                
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 A ja opowiem swoją historie. Nie wiedziałem jak wyglądają life fluidy (to było dawno). Znalazlem ciało gościa.Było pełne i był tam taki mały kubeczek. Pomyślałem "to może life fluid" no i go wypiłem. To nie był life fluid. To była trucizna. Zaliczyłem deada bo to było na rooku i nie miałem wystarczającej ilości HP żeby to przetrwać. Straciłem 700gp. 
		
		
		
		
		
		
	Re down: Tylko że ja zrobiłem to z własnej głupoty a nie przez jakiegoś frajera. ![]()  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
| 
			
			 Zbanowany 
			
			
			
			Data dołączenia: 28 03 2004 
				
				
				
Posty: 188 
                
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 @AdAmSiK 
		
		
		
		
		
		
	Tak, miałem podobną sytuację, 3 level, zapoznaję się dopiero z Tibią, wyskakuje koleś, ja mam zółte życie i mówi "drink it for life". Wypiłem... Zginąłem... Trzeba na takich kolesi uważać.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
| 
			
			 Użytkownik Forum 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 11 04 2004 
				Lokacja: Wieczna kraina Hefalumpów 
				Wiek: 36 
				
Posty: 191 
                
                
                
                
                
                
                
                
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 Ja zaraz potym jak wszedłem na maina zszedłem do najniższej częsci trolls cave bez liny. Wołałem help z kilka dobrych godzin. Potem zdenerwowałem się i dałem się zabić jedynemu obecnemu tam szczurowi  
		
		
		
		
		
			![]() 
				__________________ 
		
		
		
		
	>> Mój poradnik pt. "Legalne i skuteczne AFK"!<< Screeny mojego palka Teraz słucham :  
			 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#11 | 
| 
			
			 Użyszkodnik 
			
			
			
				
			
			Data dołączenia: 05 02 2004 
				Lokacja: Festung Breslau 
				Wiek: 36 
				
Posty: 4,597 
                Stan: Początkujący 
                Imię: Vanhelsen 
                Profesja: Druid 
                Gildia: Inner Circle 
                Świat: Auchindoun 
                Poziom: 80 
                Skille: LW/Skin 
                Poziom mag.: 2k 
				
				
				
				     | 
	
	
	
		
		
			
			 a ja podam przykłąd mego brata: 
		
		
		
		
		
			POszedł se do elfów w ab i zeszedł to scatów i dead Wraca po loota i znowu dead Wkurzony wybrał się i... Dead   POtem mieliśmy PACCa i se odrobił na darashi ale elfu zapadły mu w pamięci i ma tera "elfofobie" 
				__________________ 
		
		
		
		
	Kłócenie się na forum jest jak uczestniczenie w paraolimpiadzie, może i wygrasz, ale nadal będziesz zacofanym -.-"  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |