|
|||||||
| Notki |
| O wszystkim i o niczym O tym wszystkim co nie pasuje gdziekolwiek indziej ;) |
![]() |
|
|
Opcje tematu |
|
|
#1 |
|
Zbanowany
Data dołączenia: 18 04 2004
Lokacja: Siedziba Świętej Inkwizycji
Posty: 234
|
Chciałbym wiedzieć, jak popularny jest ten autor wśród forumowiczów, oraz co myślą oni o jego książkach (jakie przeczytali, ktore uwazaja za najlepsze, co im sie w nich podoba).
Ja osobiście uważam Pratchetta za mistrza (!), uwielbiam humor zawarty w jego książkach (w niektorych mozna sie dopatrzec analogii do swiata realnego), no i uważam je za jedne z najlepszych z gatunku fantastyki. Jak do tej pory najbardziej spodobał mi się Blask Fantastyczny (pełno sarkazmu i humoru). Myśle, ze ksiazki z Rincewindem sa najciekawsze. No wlasnie, ciekawe ilu userow zna i czyta Pratchetta? Ostatnio edytowany przez Pogromca pk - 17-07-2005 o 18:53. |
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 21 09 2004
Lokacja: Węgorzewo/Gdańsk
Posty: 1,859
|
No przynajmniej w jednej kwestii masz u mnie plusika
![]() KOcham Pratchetta... Jego humor rozwala. Mort, Rownoumagicznienie, Trzy Wiedzmy... chyba najlepsze!
__________________
![]() "Miła, błagam, nie zrozum mnie źle Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr" Moj jogger |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 01 2005
Lokacja: ZNIENACKA!
Posty: 266
Stan: Niegrający
Poziom: 69
|
Terry Prattchet wymiata. Czytałem po angielsku
Mort Soul Music Reaper Man (pierwsza moja) The Amazing Maurice Feet of Clay. Za***isty humor, i ciekawa fabuła. Śmierć rox ![]() |
|
|
|
|
|
#5 |
|
eX Moderator
Data dołączenia: 13 10 2003
Lokacja: Tychy
Wiek: 42
Posty: 1,816
Stan: Niegrający
|
Pratchett wymiata. Swego czasu przeczytalem wszystko do pewnego momentu, a potem stracilem kontakt z kumplem, ktory to wszystko kupowal
![]() SMIERC jest najlepszy :> (czytaj: najlepsze kawalki to "Mort" i "Kosiarz"), poza tym "Straz, Straz" i inne, nie bede wszystkich wymienial, bo tak naprawde wszystkie sa wspanialymi ksiazkami. Humor na najwyzszym poziomie.
__________________
Emerytura... Dzięki za wszystko. |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Użyszkodnik
Data dołączenia: 05 02 2004
Lokacja: Festung Breslau
Wiek: 36
Posty: 4,597
Stan: Początkujący
Imię: Vanhelsen
Profesja: Druid
Gildia: Inner Circle
Świat: Auchindoun
Poziom: 80
Skille: LW/Skin
Poziom mag.: 2k
|
Pogromco, dzieki za założenie tematu
![]() Od dłuższego czasu zastanawiałem się jaką książkę kupić i własnie zastanawiałem się miedzy innymi nad jakimś utworem Pratchett'a.
__________________
Kłócenie się na forum jest jak uczestniczenie w paraolimpiadzie, może i wygrasz, ale nadal będziesz zacofanym -.-" |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
CS Tibia.pl Team
|
Pratchet jest dobry nie ma co
![]() Jak dorywam anstępną jego książkę to mam uśmiech jak nekrofil w kostnicy ^^ A tak na serio to przeczytałem dopiero parę (m. in. Straż! Straż, Pomniejsze bóstwa i kosiarz) No, ale jest git ;P
__________________
Cytuj:
eerion.blogspot.com - Jak to gaijin Japonię ogarniał, czyli relacja z kraju kwitnącej wiśni. |
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Fallen Angel
|
Czytuje jego tworczosc ostatnio. Fajny autor, bardzo przyjemnie sie czyta, ale po 3 ksiazce mam wrazenie ze dowcip sie powtarza... Jak mowilem czyta sie bardzo milo ale Tworczosci Sapkowskiego czy Pilipiuka mi nie zastapi
![]() P.S. Pozdrowienia dla wszytkich z bardzo(nawet za bardzo )slonecznego Rzymu. Jak wszedlem do baru gdzie bylo 33 stopnie to stwierdzilem ze jestem w lodowce ![]()
__________________
Va'esse deireadh aep eigean... ![]() Ostatnio edytowany przez Gangrel - 18-07-2005 o 00:19. |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 11 01 2005
Posty: 175
Stan: Niegrający
|
Przeczytalem troche ksiazek Pratchetta (z 15 okolo) i musze przyznac, ze sa bardzo ciekawe. Jest w nich zawarty dobry humor sytuacyjny i jezykowy. Powala orginalnosc swiata przedstawionego, jezyk autora i oczywiscie mnogie analogie do zycia codziennego
. Postacie sa ciekawie zarysowane i najczesciej wielobarwne. Ciekawie byloby zobaczyc ksiazke Terrego w realiach hard fantasy, mozliwe, ze takie sie znalazly, lecz nic o nich nie wiem. Podejrzewam, ze czytanie jego utworow bez przerwy byloby na dluzszy czas troche nudne, ale czasem mozna zaglebic sie w swiat dysku, wejsc w dywan, czy poczytac o zwyczajach gnomow . Teraz zaczynam pozyczone "Na glinianych nogach" po angielsku, glownie w calach edykacyjnych(po polsku juz czytalem), przekonam sie czy wiele dowcipow ma sens tylko po ang(potem bedzie Guards! Guards!). Czyli w skrocie LONG LIVE THE TERRY!(ciekawe czy ktos skapuje niezamierzony zart :-(, oby nie).P.S Mam troszke warezow T.P( ), ale nie wiem czy sie za nie zabierac. Niewygodnie mi sie czyta na kompie .@down No tez sie nad tym zastanawialem. Warezy moga pelnic funkcje "dema". Przeczytam pierwsze 10 stron ksiazki "a" i pierwsze 10 "b". Bardziej podoba mi sie zarys "a" ide do biblioteki/ksiegarni/kolegi i kupuje/wypozyczam. I tak Pratchett juz na mnie zarobil troszke , czego nie mam mu za zle .
__________________
"Realistyczna grafika dzięki zmodyfikowanemu silnikowi Unreal." Ostatnio edytowany przez Galarion - 18-07-2005 o 13:55. |
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 14 01 2005
Lokacja: ZNIENACKA!
Posty: 266
Stan: Niegrający
Poziom: 69
|
Cytuj:
|
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Użytkownik forum
Data dołączenia: 15 06 2005
Lokacja: Nowy Sącz
Wiek: 36
Posty: 17
|
Z twórczości Pratchetta przeczytałam tylko kilka książek ("Kolor Magii", "Równoumagicznienie", Dobry Omen", "Wolni Ciutludzie", "Zadziwiający Maurycy i jego uczone szczury"). Jak na razie nie uważam czasu spędzonego z każdą z tych książek za stracony. Świetny humor, odwołania do "real life'u"
... Czasem ciężko przebrnąć przez początek książki, (patrz: "Zadziwiajączy Maurycy..." - koty? szczury?? gadające??? no niee...) ale naprawdę warto się przemóc Jeden z moich ulubionych autorów. |
|
|
|