Kilka słów o polakach.

[Fallorian Thennars]

Tak więc zaczne od początku. Ja mam obsesje na punkcie braku śmierci i po owym wydarzeniu nie dość że jestem wściekły i lepiej mi nie wchodzić w drogę, ale też czekam ponad pół roku, zanim znowu bede mógł stworzyć postać o tym samym imieniu. Zdążyłem zrobić postać Fallorian Thennars, wyszedłem na Main, dobiłem do jakichś porządnych skilli i zacząłem expić. Troche sie zgubiłem podczas wycieczki krajoznawczej i kiedy musiałem spie... sznie sie oddalać z powodu nadmiaru mobów, zgubiłem speary. Wróciłem do Ab i poszedłem na Trolle, aby to nadrobić. Schodzę na najniższy poziom. Szło za mną dwóch kolesi - obydwaj 12lvl sorc. Zaczynam bić Trolla a tamci do mnie zaczeli strzelać LMM czy jakimś innym syfem. Wiedziałem, że to polaczki, także prosiłem żeby nie zabijali. Chłopcy tylko przedłużyli moją śmierć, chyba sie troche zastanawiali. Byłbym zapomniał - nazywali sie Himenek i Lord of Ganja. Co ciekawe, w 'Character information' tego pana Himenek pierwsze co wali w oczy to tekst 'Hi I'm not PK'. Są tam też dwa inne wpisy:
22.10.2004 15:41:51 CET Killed at Level 12 by Volygar From Harmonia
11.10.2004 17:43:53 CET Killed at Level 9 by Volygar From Harmonia.
Ja rozumiem, że chłopaki mają kompleksy, ale czy zabijanie słabszych to rozwiązanie? Czy bezlitosne mordowanie rodaków przynosi im przyjemność? To jest chore. To nie są ludzie. To są parszywi kłamcy, imitacje ludzi. To, że oni trafili na niewłaściwych ludzi, nie znaczy, że oni muszą nimi być. Co to ma do nas? To, że większość z nas taka jest. Ostatnio w Ab (Azura) jest więcej kolesi z red skullami niż w Carlin. Oczywiście znaczna większość (o ile nie wszyscy) z nich to polacy.
Rozumiem, że zjechałem nasz naród równo. Ale są też Polacy, którzy chcą tylko w spokoju grać, na przykład ja. Nie wchodze nikomu w droge, siedze cicho i wiem, że nie jestem mistrzem świata. Ale niektórzy chyba tego nie rozumieją. Wam też to sie zdarzyło? Na pewno tak.

Możecie mnie wyśmiać, uważać mnie za wariata, zbanować. Nie dbam już o nic. Chcę tylko powiedzieć, czym sie stała Tibia. Nie wiem jak wy, ale ja nie chcę żyć w takim świecie. Mam nadzieje, że sie za mną zgadzacie. Jedyne, co moge powiedzieć to to, że gdyby wyciągnąć średnią n00bostwa z polaków i Brazylijczyków, nasz wynik byłby kilkaset razy większy. Dlaczego napisałem 'polaków' z małej litery? Dlatego, że nie zasługują na to, by pisać nawet ich imona wielką literą.

I przepraszam Moderatorów, a także Użytkowników za spam na forum, ale musiałem coś napisać żeby sie lepiej poczuć.

[Sakis]

Powiem tyle: świete słowa bracie....tylko jeszcze jedno nie wiń polakow za ich glupote w grze....przeważnie ci co graja to jeszcze dzieci i nie podchodza do gry poważnie traktuja to jak kolejny odcinek pokemonów...czyli pograja i zapomną...a dla niektorych graczy(dla mnie naprzykład) TIBIA to drugi świat drugie życie....cos jak matrix....nom....a polacy wogole sa chamscy...juznieraz sie przekonalem na swojej skórze...a spowodowane to jest też naszą ojczysta mentalnoscią...zobaczcie na ulice jacy sa nasi rodacy....to samo jest w grze...odzwierciedlenie naszej polskiej rzeczywistosci....nom...to wszytsko odmeldowac się....

[ZuRu]

1. Nie ostatni raz padłeś, przyzwyczaj się i nie bulwersuj, śmierć na niskim lvl to nic wielkiego
2. Jak ci system gry nie odpowiada - możliwość walki PvP to polecam Harmonie.
3. Jak chcesz zobaczyć prawdziwe chamstwo to zapraszam do nas, na Inferne

[voolygar]

Oryginalnie napisane przez Fallorian Thennars

Tak więc zaczne od początku. Ja mam obsesje na punkcie braku śmierci i po owym wydarzeniu nie dość że jestem wściekły i lepiej mi nie wchodzić w drogę, ale też czekam ponad pół roku, zanim znowu bede mógł stworzyć postać o tym samym imieniu. Zdążyłem zrobić postać Fallorian Thennars, wyszedłem na Main, dobiłem do jakichś porządnych skilli i zacząłem expić. Troche sie zgubiłem podczas wycieczki krajoznawczej i kiedy musiałem spie... sznie sie oddalać z powodu nadmiaru mobów, zgubiłem speary. Wróciłem do Ab i poszedłem na Trolle, aby to nadrobić. Schodzę na najniższy poziom. Szło za mną dwóch kolesi - obydwaj 12lvl sorc. Zaczynam bić Trolla a tamci do mnie zaczeli strzelać LMM czy jakimś innym syfem. Wiedziałem, że to polaczki, także prosiłem żeby nie zabijali. Chłopcy tylko przedłużyli moją śmierć, chyba sie troche zastanawiali. Byłbym zapomniał - nazywali sie Himenek i Lord of Ganja. Co ciekawe, w 'Character information' tego pana Himenek pierwsze co wali w oczy to tekst 'Hi I'm not PK'. Są tam też dwa inne wpisy:
22.10.2004 15:41:51 CET Killed at Level 12 by Volygar From Harmonia
11.10.2004 17:43:53 CET Killed at Level 9 by Volygar From Harmonia.
Ja rozumiem, że chłopaki mają kompleksy, ale czy zabijanie słabszych to rozwiązanie? Czy bezlitosne mordowanie rodaków przynosi im przyjemność? To jest chore. To nie są ludzie. To są parszywi kłamcy, imitacje ludzi. To, że oni trafili na niewłaściwych ludzi, nie znaczy, że oni muszą nimi być. Co to ma do nas? To, że większość z nas taka jest. Ostatnio w Ab (Azura) jest więcej kolesi z red skullami niż w Carlin. Oczywiście znaczna większość (o ile nie wszyscy) z nich to polacy.
Rozumiem, że zjechałem nasz naród równo. Ale są też Polacy, którzy chcą tylko w spokoju grać, na przykład ja. Nie wchodze nikomu w droge, siedze cicho i wiem, że nie jestem mistrzem świata. Ale niektórzy chyba tego nie rozumieją. Wam też to sie zdarzyło? Na pewno tak.

Możecie mnie wyśmiać, uważać mnie za wariata, zbanować. Nie dbam już o nic. Chcę tylko powiedzieć, czym sie stała Tibia. Nie wiem jak wy, ale ja nie chcę żyć w takim świecie. Mam nadzieje, że sie za mną zgadzacie. Jedyne, co moge powiedzieć to to, że gdyby wyciągnąć średnią n00bostwa z polaków i Brazylijczyków, nasz wynik byłby kilkaset razy większy. Dlaczego napisałem 'polaków' z małej litery? Dlatego, że nie zasługują na to, by pisać nawet ich imona wielką literą.

I przepraszam Moderatorów, a także Użytkowników za spam na forum, ale musiałem coś napisać żeby sie lepiej poczuć.

muohuhu on zabija ludzi to sie troche wyzylem to nie jego pierwsza postac zaczelo sie od tego ze ... mial knighta 20 lvl i notorycznie zabijal ludzi skarzylo mi sie wielu nawet jego koledzy "lord of bonko" itp mi mowil ze "mordios(jego wczensijeszy nick) zanowu zabil kogos za nic to stepilem gnoja /nastepnie byl paladyn mordios tez niedal sobie spokoju z zabijaniem (co za z*** -.-) a ponadto postraszyl mnie kolesiem na 86 lvlu ktory byl moim kolega i o on o tym nie wiedzial oooo jak sie kolega zdziwil jak mu powiedzialem "slyszalem ze mnie huntujesz" wymyslal ludzi ktorzy mieli mnei zabic wiec pozwolilem sobie zjechac jego nastepnego chara himenka i nei zaluje ze go zbailem bardziej bym zalowal gdyby on byl "br" w wiecie czemu polacy to 3/4 noobki i zlodzieje czemu jak jaksi koles chce mi podprowadzic loota lub cos najpierw pisze "s*******aj" mam 80% pewnosci ze to polak... nie mowie o wsyzstkich polakac bo sa wyjatki , wyjatki sa tez w br ,swe itp . a co do himenka to amm zamiar go zabic jeszce raz jak tylko go spotkam evul ...... (jego koeldzy z rla sa spoko i sie na niego skarza)


edit
----------------------------------------------------------------------
himenek ma red skula wiec ominie mnie nastepny meisiac czekania az red zniknie a zreszta i tak niegram juz tym charem



jest jeszcze jeden tekst Fuck PK Volegar from Harmonia, Gwardzista and Bialo-Czerwony Damian

po 1 czyz nie slodki? po 2 skaleczyl moj nick

jescze ma wymienionych przyjaciol :hauhauhau na dodatek klamie / znam jednego z osobnikow wymienionych tego na samym dole i on sie jakos nie przyznaje do kontaku z himenkiem

[Cors Ent]

To jest Tibia. Na tym polega gra w Tibie.
Jak Ci przeszkadza i oburza Cie ze ktos moze Cie zaatakowac to wybierz sie na non-pvp. Tam nikt Cie nie zaatakuje.

Na normalnych PvP światach istnieje mozliwosc atakowania innych ludzi - wiec czemu jestes oburzony ze ktos to wykorzystał?

to jest jak RPG - zginołes - no cóz napadło cie 2 bandytow - byłeś śłabszy i musisz sie z tym pogodzic. Albo w nowym wcieleniu przerzetrzepac im tyłki i odebrac co Twoje

Wiec czemu opisujesz strasznie długa historie i płaczesz ze padłes? nie pierwszy i nie ostatny raz. Na tym polega Tibia. Trzba uwazac na złodziei, na noobow, mniejszze lvle na jakis pk czy cos.

Jezeli Ci to nie odpowiada to moze po prostu powinienes poszukac innej gry?

added
co to ma za znaczenie z jakiego ktos jest kraju? czy to jest polak, szwed, anglik czy brazylijczyk? poza tym ze z polakami gadam po polsku a z reszta po angielsku to nie widze zadniej roznicy...

[Xelloss Mettalium]

Zgadzam się z Voolygarem. Osoba która zabiła drugą bez przyczyny, ot co dla zabawy, mając na uwadze kożyści materialne powinna ponieść natychmiastową karę Dla mnie obojętne jest czy to pl, swe, br, espaniol itp.

Wracając do głównego tematu. Zgadzam się z Fallorianem że polski naród to n00by (o tym wiadomo już od dawna ). na każdym servie można zaóważyć głupotę naszych rodaków. Od rook'u(wyłudzanie pieniędzy, zablokowanie przejsc przy silniejszych potworach,wciskanie trucizny mówiąc że to life fluid) do maina (tutaj już PKowanie niskich leveli). Jak mówi przysłowie Polak polakowi wilkiem (no, może nie dosłownie ale wiecie o co mi chodzi ). Nie da się z tym nic zrobić jedynie grać dalej i mieć nadzieję że zza rogu nie wyskoczy polak lub br i nie zabierze twojego loota zbieranego mozolnie przez pare godzin. Można też przenieść się na serv non pvp ale tego nie polecam. Jest 1000% razy gorzej niż na pvp. Na tym drugim przynajmniej czują strach że mogą dostać jak nie od ciebie to od twoich kumpli, a na non pvp nie dość że zabije ci potwora na którym trenisz skille to jeszce bezczelnie sie roześmieje i zbluzga. Wybieraj który serv wolisz?

[aktus]

ja bym powiedzial co sadze o sporej czesci polakow grajacych w tibie, ale nie moge tego powiedziec bo obawiam sie bana/to forum czytaja kobiety/ oraz dzieci...
<sciana>

[Fallorian Thennars]

Noc po tym wydarzeniu, kiedy czytam to, co Wy napisaliście, czuje sie zdecydowanie lepiej... ja po prostu mam chyba jakąś chorobe psychiczną, obsesje na punkcie braku śmierci. A po usunięciu postaci trzeba czekać ponad pół roku, zanim bedzie można stworzyć następną nazywającą sie tak samo. I mnie to dołuje, bo czekałem od marca aż zrobie tą postać. I znowu musze czekać niemalże do wakacji. Bede musiał coś zrobić z tamtym moim druidem, który miał robić runy, a na razie tylko sie leni. Po prostu już nie bede wychodził z depo bez pełnego zastawu run (myśle, że 2bp UH i po 1bp HMM i GFB starczy?).
Jeszcze tylko jeden cytat i kończe.

Oryginalnie napisane przez Cors Ent

Jezeli Ci to nie odpowiada to moze po prostu powinienes poszukac innej gry?

Takie rzeczy dzieją sie nie tylko w Tibii. Grałem w pewną inną grę ORPG, mianowicie Seika II (nie bede opisywał o co tam chodzi, ale tam nie ma żadnego protection zone i PK mogą cie dopaść wszędzie). Tak więc siedziałem na 1lvl i zabijałem szczury. Podbiega jakiś koleś, nieporównywalnie mocniejszy ode mnie i zabija mnie. Tak więc znalazłem sie na respie. W międzyczasie on tam idzie i co sie pojawie zabija mnie. I tak chyba dwanaście razy. Jaki to ma cel?