# MoJe ZycIe #

[cropp]

Otóz chciałem wam opowiedzieć pewną Historie zaczynając gre którą podpowiedział mi kolega pierwsze kilka dni nie chcialo mi sie jej wlączyc, kilka dni pozniej z nudó uruchomilem sprzęt i poszedłem tłuc jakies szczóry zrobiłem tym sposobem 8 lvl który potrzebował na to tydzień ;]. Moje umiejętności w grze zaczynały sie rozwijac poznałem wielu kolegów na serverze i doszedłem az do maina. pierwszy dzien gry tam nie wiedziałem co mam zrobic, znalazłem sie w jakims miejscu i poszedłem do góry kiedrując sie w prawo.. doszedłem do AB'dendriel wtedy nie wiedzialem nawet co to jest. Kolega ze szkoły powiedział mi ze tez gra w tibie ale na innym serverze. No to zostawiłem tego chara i poszedłem w ślady kumpla, znowu zaczolem tłuc raty i dobijac lvl.. zrobilem 8 lvl i kolega powiedzial abym kupil czar utevo lux.. zrobiłem tak i nabiłem 16 lvl na tym swiecie. Zostałem okradziony kilka razy, hacknięty i odechcialo mi sie grac. Moj następny kolega powiedzial ze gra na innym znowu swiecie to nie chcialo mi sie robic postaci ale pewnego dnia z nudów zrobilem w 3 dni 8 lvl bardzo sie zaskoczyłem. otóz wchodząc do depo na samą góre znalazłem w skrzynce 40 k - Skull Staffa - C shielda - T shielda - BOhy i wiele wiele innych duzo wartoscioeych rzeczy. Patrząc na to wszystko podnieciłem sie widząc skull staffa bo tylko tą jedna rzaecz dobrze znałem. Z serca dalem kolegowi troche mojego znaleziska. Patrząc na tibia.org.pl oglądałem jakie mam rzeczy az doszedłem do BOHÓW, widzialem ze mają 0 obrony to chcialem je wyzucic i polozylem na ziemi obok smietnika. NIkogo wtedy nie bylo przy tym na szczescie i wziolem je aby miec w depo tak dla wizerunku. wtedy poznalem 60+ lvl który byl kumplem z Rl mojego kumpla z RL i zaczelismy grac (mialem sorca) zrobilem nim 21 lvl i 20mlvl. I odechcialo mi sie granie zabilem mojego kumpla z RL 4 SD'kamibo był knightem i nie mial 4 mlvl aby UH'ac sie.. wyprzedzilem go z lvl'em i zostałem zrookowany przez jego kumpla tego 60 + lvl. No więc zaczołem Grac na Pacerze moj popszedni kumpel grał tam juz tez orz jeszcze jeden zaczol grac więc yblo nas więcej,, zrobilem tam 8 lvl i wchodząc na maina podłem na ROtwormie juz bylem pewien ze zrobilem zwaloną postac byl to knight.. ale sie nie poddawałem dobijalem lvl i dobijalem az doszłem do 30 lvl.. Po 30 lvl poszedłem na GL expic głęboko w podziemiach i zrobiłem tam 40 lvl pozniej mój kumpel powiedzial ze umialby zrobic stronke do hackowania czyis kont no to bylem troche podjarany bo eq nie mialem najleprze. No więc zaczeło sie stronka byla troche podobna do tibia.com tylko miala treść z innego servera ale zawsze mozna spróbowac. Moj kolega hacknol pierwsza osobe byl w niej p secik bylo to wrazenie mojego zycia w tibii wiec hackowanie zaczelo sie rozkręcać, Lecialy K sety C sety Bohy G armory az.. pewnego dnia przyszla moja mama z wywiadówki i zobaczyła moje ocenki mialem szlaban na TIbie nie na kompa Oo no więc jako uzalezniona juz osoba nie umialem sie z tym pogodzic. W nocy gdy wszyscy kladli sie spac ja zaczynalem GRE.. gralem , gralem i grałem nie chcialem aby sie zmarnowal PAcc no wiec nabilem 51 lvl i w tym momencie odechcialo mi sie wiecznego ukrywania sie po nocach i grania w tibie. Zdecydowałem sprzedac postac mialem bardzo dobre eq jak na lvl ale nie chcialem duzo stwierdzilem ze i tak to nikt nie kupi a wiec sprzedalem kumplowi za 230 zl. i myslalem ze to juz koniec z tibia. Ale sie myliłem kilka dni pozniej zrobilem nowe konto i mial byc to sorcerer grałem nim az doszłem do 23 lvl mialem najleprze eq dla sorcerów i mnóstwo kasy. CIesząc sie lvl'em chcialem miec równiez mlvl dobry, a więc stanołem przed depo i zaczolem robic runki, troche to bylo nudne zajęcie to chodzilem po stronkach i czytalem kawały. Jeden z nich tak mnie rozsmieszyl, ze postanowiłem dac go na trade aby inni sie posmiali o kilka sekund po tym jak kawał polecial na Trade wywaliło mnie zgry. Bardzo sie zdziwiłem i chcąc sie zalogowac na ekranie wyskoczyło mi Your Account is banshied. to był mo kryzys własnie dzis kiedy to pisze dostalem tego Bana. Cieżka praca robienie lvl'a mlvl'a zarabiabia kasy i poznawania kolegów poszla na marne sie pier**** postanowiłem skonczyc z tibią juz na zawsze dlatego tez dam wszystkie postacie na delete i odinstaluje tibie i mam nadzieje ze nie przyjdzie mi ochota na granie w nia jeszcze raz..

Napisałem to dla tych którzy zaczynają gre w Tibie jest to gra dla dorosłych osob ktozry nie mają co robic w domu a nie dla was którzy chodzicie do szkoły i przez głupią gre macie zawalac sobie stopnie. Popełniacie wielki błąd dobijecie do duzego lvl'a i dostaniecie bana za pisanie po polsku na Trade i bedziecie sie zalamywac. Poc ow am to jest tyle gier fajnych a tibia to narkotyk wieć odradzam GRY W TIBIE ci co juz w nia grają to wiedzą jak trudno jest sie od niej uwolnic...

WSZELKIE BŁĘDY ORTOGRAFICZNE ITD. POPEŁNIŁEM TO SORKI ALE PISAŁEM TO Z SERCA A NIE Z WORDA ;] Przemyślcie swoje dalsze zycie na RL a nie w Tibii.. Narka !

[LOL_13]

:/ no fajna historia ale zrobiłes bland sprzedajac koledze 51najta ale coz tak to bywa...A pozatym to nie przez tibie mamy tak jakby uzalezenienia albo cos...to iwyloncznie nasza wina ze nie dbamy o to co najważniejsze.... a pozatym urzekła mnie twoja historia ide spać bo juz mnie oczy bolą....czekam aż kyra wyjdzie dla facców....

zdaza sie ... ale nieda sie zucic z 100 razy probowalem po dedach , hackach itd. ale niemoglem poprostu tibia to tibia niema innej tkaiej gry ^^

[ripper]

Nie prawda. Tibia to nie gra dla "dorosłych", tylko dla tych którzy znają umiar, a tego niektórzy dorośli nie znają. Ciekawa historia, przynajmniej wyciągnąłeś z niej morał. Może wrócisz? Też mówiłem "nigdy więcej", ale i tak gram. Z tym że ja nie zawaliłem szkoły (nie do końca xD).

[Speecu]

Tibii nie konczy sie na siłe pograj jeszcze troche nie nałogowa , skoncz grac kiedy Ci sie znudzi.... inaczej bedziesz caly czas wracal