|
Notki |
Inne To co nie pasuje do któregoś z działów a ma związek z Tibią trafia tutaj. |
![]() |
|
Opcje tematu
![]() |
![]() |
#1 |
Zbanowany
Data dołączenia: 29 12 2005
Lokacja: Grudziądz
Wiek: 40
Posty: 121
Stan: Rookstayer
Imię: Neuroactive
Profesja: Brak (Rookgaard)
Gildia: Guards of Kyra
Świat: kyra
Poziom: 26
Skille: 21/25
![]() |
![]() Kiedyś waleczny,dumny ale także pokojowy i wesoły....dzisiaj juz tylko zniszczony,przepełniony żalem.....z niespełnioną ambicją -to właśnie ja.
Pamiętam jeszcze swoją pierwsa postać....to był sorcerer "Tel fyr" z titanii...miałem jedynie 21 level ale gildia której byłem członkiem była naprawdę szczególna,mieliśmy gould house w outlaw campie....mozna było w podziemiach trenować całe dnie. nie miałem tam wrogów....zapytacie jak to? nie miałem bo ilośc polaków na tym serwerze nie była duża,dlatego polacy sie szanowali,ale zadarłem za bardo z "br" i wolałem zmienic serwer,byłem bez szans. Wtedy też pojawiła się nowa nadzieja-Pandoria. Właśnie na pandorii powstała moja druga postać "Wesoly juhas" nazwa brzmi zabawnie,wsiowo i tak miało być...miałem być zabawny na sam pierwszy rzut oka..pozatym wielu ludzi znało mnie wtedy z opowiadania przygłupich dowcipów i swojej wielkiej gadatliwości. to był mój drugi sorcerer,pamiętam ze wtedy wręcz marzeniem zycia było nabić 27 level....aby móc tworzyc te śliczne monki i nimi pomagać sobie w nabijaniu leveli,miałem wtedy wielkie plany,chciałem zabijac te potwory z tej najwyższej półki.jednak to kosztowało mnie wiele wysiłku,wtedy nie było różdzek...a wszyscy wiemy jak sorcerer atakuje mieczem....mozna co najwyzej zabic dwarfa,soldiera juz trudno,dlatego spędzałem przy tym noce ,dnie....godziny,miesiace,tworząc runy zeby potem polować....ale popełniłem błąd ...nie chcę juz wspominać tego,ale na tej postaci także się poddałem. wtedy pomyslałem ze moze sorcerer to zbyt wielkie dla mnie wyzwanie..i tak powstała "Hybryda" (od zespołu którego często słucham o nazwie hybrid) poczatkowo zaczynało sie doskonale....miałem duzo kasy....czasem coś sponsorowałem kilku słabszym,ot tak sobie zeby zobazyć to magiczne słowo "dzięki" ,moze potrzebowałem tego? jakiegos dowartosciowania od strony innych,sam nie wiem.Wiem tylk oze jako hybryda zbyt wiele czasu poswiecałem na gadki z cymbałami stojacymi przy depozycie,oczywiscie nie mówieze kazdy kto tam stoi jest cymbałem,ale ja w większosci na takich natrafiałem.Mój pierwszy błąd to była kłótnia z kretynem na 8 levelu...prowokował,wyzywał,wyzywał,nonstop...az w koncu napisłem mu ze "twoja stara" ;/ impuls,drobny nerw....potem gdy wyszedłem z depozytu zostałem zabity przez dwóch polaków o kilka razy większym levelu niz mój. wtedy postanowiłem dac sobie spokój z tą grana dłuższy czas,oddałem mój ekwipunek jedynj kolezance w grze....i nieumyslne kładąc przedmioty na swojaskrzynkę zostałem okradziony przez jednego z moich zabójców,nie chcę juz pisac w jaki sposób,poprostu chwila nieuwagi. po 4 miesiacach wróciłem....moja koleżanka nie oddała mi nic,bo stwierdziła ze to był prezent i nie powinienem się o to upominać,nie miałem na sobie nawet liny. i co zrobiłem? NIE prosiłem się nikogo nawet o zółtą monetkę,znalazłem na ziemi leather armor,legion helmet,leather legi...w jaskini znalazłem katanę...i zaczeło się ostrozne powracanie do dawnej świetności ...której nie udało mi sie juz osiągnąc poraz drugi.... gdy zarobiłem pierwsze 20 gp...popłynąłem na foldę,dzięki temu znalazłem duzo złomu z minotaurów na ziemi,po czym udało mi sie to sprzedac za 600 gp,po kilku takich kursach miałem juz plate armor i serpent sword....po wielu tygodniach,miesiacach....miałem na sobie warrior helmet,platinum amulet,fire sword,knight armor i plate legs..... znów czułem ze "tym razem się uda,przebije się jakoś"....udawało się i w stosunkowo szybkim czaise od 25 levelu wbiłem 37 (prawie 38)....udało mi się zabić kilka dragonów i vampire,ale padłem od giant spidera. po wielkej niechęci jeden ze znajomych postarał się abym ochłonął....stwierdziłem ze ma racje i mimo tego ze straciłem częśc setu...grałem dalej,aż do dzisiaj-zostałem zaataatakowany przez 60 level i jego koleżkę,zapłaciłem okup-platinum amulet (ostatnia cenna rzecz jaką juz miałem) jeden z nich się wycofał ale drugi....gonł mnie,uciekłem mu ale zostałem zabity przez kilka soldierów. Tak sieskończyła moja mizerna walka z wiatrakami,bez skili,bez przedmiotów..ze zniszcoznym levelem. Zastanawia mnie tylko ....czemu? przeciez im nigdy nic nie zrobiłem,wiem tylko ze wiele osób z tego serwera modliło się abym w końcu padł. a wiec mozecie się cieszyć,juz mnie definitywnie nie ma. uznacie ze to błachy powód aby rookowac siez 35 levelu....ale ja zauwazyłem ze za kazdym razem nie umiem przekroczyć pewnej granicy,zostałem sam,znajomi kwestionowali moje wypowiedzi....moze gdyby jakaś drobna pomoc...moze gdybym był w innym miejscu,mzoe to potoczyłoby sie zupełnie inaczej. a moze to fatum? bycmoże nie umiem grać.....a raczej grać tak jak inni gracze,bo widziałem tę grę po swojemu jeżeli ktoskogos zabija to z wyraźnym powodem,liinek i gonzalez zabili mnie za to ze okresliłem matkę jakiegos 8 levela....oczywiscie wciaż myslę ze to była prowokacja ale to był jakiś powód.niestety ludzie zabijająsię dla zabawy i to też jest pewien aspekt tej gry,aby przebić się tak wysoko zeby nie zagrazał ci nikt z tych ludzi.... pamiętam ze pewnego dnia stwierdziłem ze ta gra pochłania zbyt wiele czasu,bo dobzre wszyscy wiemy ze grajac dziennie po 2 godzinki nic w tej gzre się nigdy nie osiągnie a ja opusciłem sie w nauce i zaniedbałem wile innych obowiązków. dlatego wpadłem na dosyc dziwny pomysł ,aby uczyć się i jednocześnie grać w tibię,zapytacie mnie w jaki sposób? pamiętam ze przerabiałem wtedy w szkole mickiewicza,i postanowiłem wkleić w listy "sonety krymskie" a potem je czytać podczsa np skilowania ,lub podczas czynnosci bardziej biernych w grze.dzięki temu mógłbym umieć wiele rzeczy niemalze na pamięć bez potrzeby wyłącania gry. to było całkiem przyjemne,jeden z moich znajomych "mistyf" zamawiał juz dla siebie pana tadeusza wpisanego w tome book....jednak tego nigdy nie zrobiłem. wielu ludzi mówiło mi ze za duzo myslę,ze jestem noob,ze gadam głupio ...mówili w taki sposób bo nie znali mojego jezyka,zazwyczaj na tibii grają dzieci.... jakis czas temu zaatakował mnie niejaki carismo,ma ponad 100 level.... ale ciekawe ze ma przy tym 12 lat,napisał mi ze nie umiem grać....ale za to umiem robić wiele innych rzeczy o których taki mały nędzny bachor nie ma pojęcia.Sami się domyślcie co mam na myśli. takczy inaczej wiele osób wspominam pozytywnie....napewno do tych ludzi zalicze tazzmana,mistyfa,azmavetha,arlinke,benona wielkiego i wielu innych których nicki juz mi się zacierają w pamięci. sa też ludzie których juz od początku oceniałem jako ludzi bez zasad....często sa to dosyc wysokie levele,przykładem jest pendragon ginewra (ma 20 lat ale potrafi TYLKO grać,wydaje mi sie że jeździ na wózku albo nie potrafi nic innego poa graniem) innym agresorem którego miałem nieprzyjemośc poznać był tie pogroma,ten człowiek poprostu szuka guza,ale nikt mu tego guza nie nabije. Miło było spedzić rok w tej grze....tibie poznałem na początku 2005 roku...ale wciąz dręczyła mnie myśl ze ta gra o jeden wielki obłęd i dlatego ten obłęd skończyłem jeszcze w starym roku.nie zniszcze sobie zycia przez grę....miałem pisac maturę z matmy albo historii...a teraz z historii musze zaliczać semestr.wszystko przezemnie i moją słabą wole,a skoro nie potrafiegrać to dlaczego mam rujnowac sobie życie? podziekowania dla wszystkich z którymi miałem przyjemośc się poznać,w sumie dizekuje tez swoim wirtualnym wrogom bo gdyby nie oni to moze nie nabilbym 37 levelu i nie planował zemsty na swoich oprawcach. Dobra rada dla zaczynajacych grac na pandorii-opuście ten serwer,szkoda nerwów. ja opuszczam grę definitywnie z dużym niedosmakiem żalem....ale zawsze zostaną dobre wspomnienia,nikt mi nigdy nie odbierze ich,moich osiagnięć i wspólnych wypraw,questów i tak dalej. Pozdrawiam-Michał. goodbye |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Guest
Posty: n/a
|
![]() ...Szkoda takiego levelka. Przykro mi z tego powodu. Lecz, czy nie wydaje sie dziwne, że ja wychodzę z o wiele gorszych opresji? Np. na 23(?) uciekałem przed aztoazem wtedy 60 elite knightem i uciekłem bez straty uha. A ty biedaku padasz choć masz 3x wiecej życia... Szkoda, że się nie zakumplowaliśmy... Pamiętasz mnie, tego druida uhmejker zamaskowanego? Tak na marginesie ten ded od pala o podobnym nicku do mojego... to nie był schackowany. Poprostu oddałem postać kumplowi. Przepraszam...
|
![]() |
![]() |
#3 |
Użytkownik forum
|
![]() Hybryda był jedyna osoba jaka poznałem z tak zaskakującym swiatopoglądem zal mi bylo poatzec jak sie rookuje ale cos ty razem postanowilem uszanowac jego decyzje i poprostu patrzylem z bulem jak pada.. no coz nigdy go nienagowalem i bede wspominal go wyjatkowo pozytywnie Zegnaj Hybrydo-
23:10 Hybryda: zegnaj mistyfie. Peace |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 09 08 2004
Lokacja: Knurów k/Gliwic
Wiek: 33
Posty: 734
![]() |
![]() Straszne. Kolejny zdolowany czlowiek przez Tibie - jak macie takie podejscie ze po paru dead'ach odchodzicie z takim nastawieniem jak on - ciesze sie rowniez ze konczycie. wyjdzie wam to tylko na zdrowie.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 06 2005
Wiek: 37
Posty: 202
Stan: Tutor
Imię: Dagothar
Profesja: Paladin
Gildia: Nie twój zasmarkany interes
Poziom: 7
|
![]() Would be nice if it wasn't deleted...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 18 07 2004
Lokacja: Bełchatów
Wiek: 38
Posty: 603
Stan: Niegrający
Imię: Pacek man
Profesja: Brak (Rookgaard)
Świat: Julera
|
![]() urzekła mnie twoja historia, wzruszające aż chce się wyć. Gdyby każdy zakładał tematy podobne do tego o tym że ktoś tam stracił sens grania w tibie że sie żegna że go już nie bedzie i żeby po nim płakac to przypuszczam że średnio 2-3 razy w tygodniu ktoś by o tym pisał. Przykro mi że straciłeś sens gry, ja też przestałem grac jakiś czas temu ale nie robie z tego wielkiego halo. żegnaj człowieku i zajmij sie czymś kreatywnym
ps. chyba gdzieś takie temat od pożegnań był, nie pamiętam
__________________
"Czemu nas tam nie ma gdzie za darmo wszystko dają...." "płoń płoń płoń parlamęcie niech spali cię ogień na historii zakręcie" ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 06 2005
Lokacja: Bartoszyce
Wiek: 38
Posty: 276
|
![]() ale zmarnowałem chusteczek
![]() 20 lat masz ...umm ciekawi mnie jakie Ty rzeczy umiesz, o których piszesz :? bo jak na kogoś w tym wieku to zachowujesz się na dziecko ![]() ktoś Cię zabił, bo miał zły dzień, bo chciał sobie odreagować i odrazu szukasz jakiegoś spisku -.-"" grałem na pvp zabiło mni kilku br, bo jestem Polakiem, bo wyśmiewałem ich głupie pytania typu: br? no ? why ? albo afff hauhauhau ... przeszedłem na npvp i jestem zadowolony...to prawda, że nie da się nabić dobrego lvla grając 2 godziny dziennie, ale pokaż mi grę, w którą nie trzeba włożyć serca i poświęcić czas by być dobrym ... to, że odchodzisz jest smutne, ale się wcale nie dziwię, miałeś tyle postaci i na żadnej się niczego nie nauczyłeś ![]() <cry> p.s to, że ktoś jeździ na wózku nie czyni z niego "głupiego" tak jak Ty to ujełeś =\ (nie, nie jeźdze na wózku - uprzedzam Twoje pytanie) p.s2 masz 20 lat umm jeżeli się nie mylę to raz nie zdałeś, skoro teraz maturę piszesz, więc lepiej nie mów nic na temat inteligencji niektórych osób ^^ |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 15 08 2005
Posty: 117
Stan: Aktywny gracz
Profesja: Elite Knight
Poziom: 168
Poziom mag.: 8
|
![]() Tekst "nakierowany" jest bardziej na ludzi i znajomych z pandorii ale nie omieszkałem go przeczytać smutny tekst ale jakże prawdziwy i porównywalny do mnie, moich kumpli...
Cytuj:
Po drugie wiek: 19 - chyba Ci się dziewiątka z szóstką pomyliła Ostatnio edytowany przez Solero - 31-12-2005 o 14:39. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 13 11 2003
Wiek: 37
Posty: 915
Stan: Niegrający
![]() |
![]() Pierwsze pożegnanie, które można uszanować, że tak powiem. Respect dla tego pana.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
CS Tibia.pl Team
Data dołączenia: 06 09 1970
Lokacja: Gliwice
Wiek: 34
Wpisy bloga: 1
Posty: 8,453
Stan: Początkujący
|
![]() Przeczytalem cale, ciekawa historia, szczerze opowiedziane, nawet dosc mnie to poruszylo, ehhh szkoda Twojego czasu na tibie, powodzenia w rl life i miejmy nadzieje, ze spowrotem Cie ta gra nie wciagnie... peace and love!
|
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Guest
Posty: n/a
|
![]() Nie wiem jak zacząć, ale to co ty tutaj opisałeś to jest wiele prawdy. Wcale tak nie jest, że to tylko dzieje się na tym serwie, ale również na innych. Sam przekonałem się tego na własnej skórze. Ja uważam, że słusznie zrobiłeś. Tylko jest jedna sprawa. Wspomniałeś o ziomku, który może jeździ na wózku lub nic nie robi tylko gra w tibię. Moim zdaniem nie słusznie go oceniłeś. Mimo, że może był najgorszym chamem nie powinieneś tak o nim gadać. Sam to wiem
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 20 10 2004
Wiek: 36
Posty: 1,099
Stan: Na Emeryturze
![]() |
![]() Mowisz, ze sporo sie nauczyles grajac w tibie ? To naucz sie tez godzic przyjemnosci z obowiazkami.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 17 12 2005
Lokacja: Wrocek
Wiek: 33
Posty: 72
Stan: Aktywny gracz
Imię: nie wiem :P
Profesja: Knight
Gildia: Daark
Świat: Berylia
Poziom: 31
Skille: 70/70
Poziom mag.: 5
|
![]() mialem juz tak kilka razy, ale wrocilem itera mam 24 lvl wiec oplaca sie, albo pojdz na non pvp
|
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 09 08 2004
Lokacja: Gdańsk
Wiek: 32
Posty: 676
Stan: Na emeryturze
|
![]() Cóż... zdarza się. Historia dość ciekawa, "nie czuję gdy rymuję" i ogólnie dobrze napisane. Jednak... coś mi tu nie pasuje. Tak mówisz z politowaniem o 12-to latkach i ich zachowaniu - lecz samemu mając 20 lat nie potrafiłeś się ani nazwać normalnie (bez urazy) i trochę zbyt emocjonalnie podchodziłeś do deadów. Ja mam 13 lat, gram w weekendy po 5-6h dziennie, lecz w szkole nie mam najmniejszych problemów.
Niemniej, historia dość... wzbudza litość bo zwruszająca to zbyt dosadne określenie. |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
CS Tibia.pl Team
|
![]() Jedna mądra decyzja.
Jak się czytało? Gdyby było dłuższe to by było nudne, ale tak to ciekawa historia. Dobrze że rzuciłeś tibie, przyda ci się to w przyszłości. Ale jak to czytałem to czułem że miałeś lat bardziej ~14 niż 20 Ale może się myle. A teraz powodzenia w prawdziwym życiu, tylko przypadkiem się tutaj nie próbuj poddać
__________________
Cytuj:
eerion.blogspot.com - Jak to gaijin Japonię ogarniał, czyli relacja z kraju kwitnącej wiśni. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 06 2005
Lokacja: Bartoszyce
Wiek: 38
Posty: 276
|
![]() Cytuj:
nauczyło Go czegoś ? powiedz mi czego, bo ja tu tylko widzę: żal do świata, że ktoś dłużej gra i Go zabił, widzę uzależnienie, z którym nie potrafi sobie poradzić, a co Ty widzisz to niestety widzisz tylko Ty...tak to jest z tą chorobę, Ty widzisz myszki, a my nie ![]() nie wiem o co chodz Ci z moim wiekiem :| ja poprostu wyraziłem swoje zdanie...przeczytałem jego wypowiedź, wiem o czym pisze i to komentuje, a nie ojjjj bardzo mi Cie szkoda, ale nie podawaj się załóż kolejną postać, najlepiej na moim serwerze ... moja rada masz dośc pekowania to idź npvp, a z czasem...umm...notatnik i zapisujesz co kiedy robisz....albo rano nauka wieczorem grasz....xD p.s jeżeli Cię uraziłem to sorry, ale sam właśnie jestem zły, bo mi br wrzucił loot do bagna =\ (20k) ps2 Szczęśliwego Nowego Roku ! |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Guest
Posty: n/a
|
![]() Cytuj:
1. Pokazuje jakie są realia na większości serwerach. I jak to się wszystko ma. 2. To pokazuje, że po wielu próbach che skończyć z grą i nie liczy na współczucie innych. |
|
![]() |
![]() |
#18 | |
Guest
Posty: n/a
|
![]() Cytuj:
|
|
![]() |
![]() |
#19 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 09 08 2004
Lokacja: Gdańsk
Wiek: 32
Posty: 676
Stan: Na emeryturze
|
![]() @Up
pewnie, każdy nazywa się jak chce. Ale w większości przypadków nick świadczy o poziomie intelektualnym gracza i wieku. Poza tym - Tibia is only game, chociaż nie zawsze to twierdzenie pomaga mi zachować zimną krew. Uwierz mi iż padałem wiele razy - lecz TYLKO JEDEN RAZ podszedłem do tego z takimi emocjami że gdybym ujrzał sprawcę mojej wściekłosci przed sobą rzuciłbym się. |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 15 07 2005
Lokacja: Ostróda
Wiek: 33
Posty: 31
Stan: Niegrający
Imię: Soad_Rox
Profesja: Elite Knight
Świat: Eldorado
Poziom: 8
Skille: 7 ML
Poziom mag.: 7M
|
![]() To samo jest na myth trudno cokolwiek osiągnąć niestety... u mnie np. 60 elite knight, 29 royal palladin, i 42 tez elite knight odpalali mnie za to ze ktos wbił ich qmpla w fire fielda (napewno znacie ten trick z drabinka xD) a ja podszedlem i napisalem do tego kolesia co go wepchnol ,,omg you are noob..." i wtedy ten co zrobil trapa uciekl a tamten sie odafkowal :S niestety zaraz przybiegli jego qmple... ci co wymienilem powyzej... mialem przy sobie 7 uh... probowalem jakos sie bronic a dokladnie skakalem po schodach, niestety pallek mial sd... po 1 wyrazie pisalem do swojego qmpla zeby mi pomogl i ciagle biegalem po schodach
a on mi na to : ,,Nie moge wlaśnie patrze jak rookuja factor knighta" to mnie juz dobilo... z 7 uhami ja na 24 lvlu bronilem sie przed tymi olesiami przez pol godziny pozniej wlgowal sie qmpel, przybiegl i zaraz ci kolesie zaprzestali swojego ,,boju" tak u nas jest co jakies 3 dni qmple siebie huntuja, ludzie sa bez zasad potrafia ci pwoiedziec ze np. zaplacisz 5 k i nie jestes huntany(nie chodzi o mnie) i 5 min po zaplacie padasz jak tylko wyjdziesz z depo... w tej grze dominuja hmmm jakby to okreslic... dzueci nie rozwinieci psychicznie(nie chodzi mi o zadna chorobe czy cos bo to nie jest nic zabawnego ale o tych ktorzy maja jescze psyche 7 letniego dziecka)
__________________
Pozdrawiam mame i tate. |
![]() |
![]() |